Tu-154 miał cztery, a nie trzy rejestratory lotu

"Gazeta Wyborcza" uzyskała nowe informacje ze śledztwa w sprawie katastrofy prezydenckiego tupolewa.

2010-04-27, 07:14

Tu-154 miał cztery, a nie trzy rejestratory lotu
Rządowy TU154, źr. wikipedia

Tu-154 miał cztery, a nie trzy rejestratory lotu. Żaden nie stracił danych, choć czwarty rejestrator nie był zabezpieczony przed zniszczeniem. I dlatego nie był uważany za skrzynkę. Jest to urządzenie rosyjskie starego typu, zapisywało dane eksploatacyjne tupolewa. Polacy uzupełnili je rejestratorem nowszej generacji, który jest teraz analizowany w Polsce. Zbierał te same dane, co stary rejestrator rosyjski.

Identyfikacja głosów załogi jest prawie ukończona - poinformowała prokuratura wojskowa. Rejestratorem rozmów w tupolewie było urządzenie MARS BM. Odcyfrowują je Rosjanie. Moment katastrofy jest niepewny. MARS zatrzymał się o godz. 8.41. Jako godzina katastrofy podawana była jednak 8.56. Zakład energetyczny o awarii linii spowodowanej katastrofą wiedział o 8.39.

to, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej