"Ministrowie zamiast dbać o państwo agitują"
"Nasz Dziennik" zwraca uwagę na zaangażowanie rządu w kampanię wyborczą Bronisława Komorowskiego.
2010-06-28, 07:15
Według gazety, ministrowie bez liczenia się z faktem, że mają działać w interesie całego społeczeństwa, spędzają czas w rozjazdach, agitując za marszałkiem sejmu.
Wątpliwości co do takiej sytuacji mają konstytucjonaliści. Według Andrzeja Maciejewskiego, eksperta ds. polityki z Instytutu Sobieskiego, z którym rozmawiał "Nasz Dziennik" w czasie kampanii prezydenckiej ministrowie powinni się zająć sprawami swoich resortów.
Z kolei doktor Przemysław Czarnek, konstytucjonalista z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego podkreśla, że jedną z funkcji prezydenta jest funkcja arbitra stojącego na straży wartości konstytucyjnych, takich jak nienaruszalność terytorium RP, przestrzeganie konstytucji, suwerenność narodu.
Organ prezydencki pomyślany jest jako ten, który stoi nad wszystkimi i reaguje w sytuacjach kryzysowych - z tego punktu widzenia marszałek, który jest jednym z liderów partii politycznej, nie może być takim arbitrem, bo nie jest władzą neutralną, będąc marszałkiem i liderem partii politycznej.
sm, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA