PO wykorzysta chaos na scenie politycznej?

W Platformie Obywatelskiej jest grupa posłów i doradców, która chce wyborów na wiosnę 2011 r.

2010-12-10, 06:28

PO wykorzysta chaos na scenie politycznej?
. Foto: fot. Wikimedia Commons

To wynik m.in. obecnej sytuacji na polskiej scenie politycznej. Rozbite PiS, nieuformowane do końca Polska Jest Najważniejsza oraz stowarzyszenie Janusza Palikota, nie są obecnie w stanie poważnie zagrozić Platformie - informuje "Rzeczpospolita".

W PO jest już spora grupa zwolenników takiego rozwiązania, która obecnie próbuje przekonać premiera. Ten, jak na razie nie mówi nie. Choć nie jest też za przeprowadzeniem wyborów na wiosnę.

Tematu w ogóle by nie było, gdyby nie nasza prezydencja w Unii, przypadająca na drugą połowę przyszłego roku. Niektórzy twierdzą, że podczas niej należy się skoncentrować na zadaniach z tego tytułu wynikających, a wybory parlamentarne przeprowadzić wiosną, by w dniu objęcia unijnego przywództwa, pracowały już normalnie nowy parlament i rząd - czytamy w "Rzeczpospolitej".

PSL się nie zgadza

Jednak nie wszyscy z obecnych posłów chcą przystać na skrócenie o pół roku ich kadencji. Są wśród nich koalicjanci z PSL. Za wiosennym terminem opowiada się PJN. SLD nie wyklucza poparcia tego terminu. Zdecydowanie przeciwne jest PiS.

Pomysł przeprowadzania wyborów parlamentarnych na wiosnę, nie tylko w 2011 r., lecz na stałe, popierają ekonomiści. Główny powód, to budżet państwa na kolejny rok. Uformowany jesienią, nowy rząd musi realizować plan, utworzony jeszcze przez swoich poprzedników.

kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej