"Kredyty w euro powinny być zakazane"
Ekonomista, profesor Krzysztof Rybiński, nie wyklucza załamania się kursu złotego w ciągu roku lub półtora.
2010-12-28, 06:52
W rozmowie z "Dziennikiem  Polska" Rybiński postuluje też wprowadzenie zakazu udzielania kredytów w  euro.          Ekonomista wyjaśnia, że amerykańska Rezerwa Federalna wypuszcza  na światowe rynki miliardy dolarów, co powoduje wzrost cen akcji i  powstawanie baniek spekulacyjnych. Jednak w którymś momencie dopływ  dolarów się skończy i dojdzie do "tąpnięcia" na rynkach akcji i  załamania się kursu złotego. W szczególnie trudnej sytuacji znajdą się  wtedy ci Polacy, którzy wzięli kredyty walutowe. Zdaniem Rybińskiego,  mogą z dnia na dzień stracić 20-30 procent. 
Prędkość zadłużania się w  obcych walutach trzeba zresztą i tak ograniczyć, gdyż zadłużenie  zagraniczne Polski przekroczyło 65 procent PKB. Dlatego profesor  Rybiński uważa, że nadzór finansowy powinien całkowicie zakazać  udzielania kredytów w euro. 
- Bezpieczniej jest zadłużać się w walucie  własnej, bo zmniejszamy ryzyko gwałtownego odpływu kapitału - mówi  ekonomista.          Komentując obniżenie ratingu Portugalii, Rybiński wyraża  opinię, że problemy finansowe ogarną niedługo cały Półwysep Iberyjski.  Reakcją na to mogą być albo reformy, albo skupowanie obligacji. To  drugie rozwiązanie będzie, zdaniem profesora, tylko odsunięciem problemu  i doprowadzi do osłabienia złotego.
sm