PIW może być zlikwidowany za długi
Jedno z najważniejszych polskich wydawnictw literackich może przestać istnieć - czytamy w "Gazecie Wyborczej". Minister skarbu Aleksander Grad chce zlikwidować Państwowy Instytut Wydawniczy, bo jest zadłużony. Pomoc obiecuje premier Tusk.
2011-05-14, 03:00
Zamiar ten minister Grad ogłosił w przeddzień Warszawskich Targów Książki i Kongresu Obywateli Kultury, na którym premier podpisze "Pakt dla kultury" gwarantujący między innymi pomoc państwa w rozwijaniu czytelnictwa. Państwowy Instytut Wydawniczy przestałby istnieć 1 lipca.
Od lat ciąży na nim dług - obecnie 7 milionów złotych. Ale ostatnio PIW, którym kieruje Rafał Skąpski, długu nie zwiększa. Resort skarbu twierdzi, że nie miał dodatniego bilansu przez kolejne sześć miesięcy ubiegłego roku. Skąpski replikuje, że liczy się bilans całego roku - a to 15 tysięcy zł na plusie.
Premier Donald Tusk na Warszawskich Targach Książki, podpisał się na liście osób protestujących przeciwko likwidacji. Obiecał, że pomoże uratować PIW. Ma o tym rozmawiać z ministrami Gradem i Zdrojewskim.
IAR, agkm
REKLAMA
REKLAMA