"Rosjanie odwracają uwagę od swoich błędów"
"Nasz Dziennik" uważa za prowokację informację szefa rosyjskiego Komitetu Śledczego o błędnej identyfikacji ciał 3 ofiar katastrofy smoleńskiej.
2011-05-19, 06:49
Informację taką Aleksandr Bastrykin przekazał wczoraj w Moskwie Prokuratorowi Generalnemu, Andrzejowi Seremetowi. Rzecznik Prokuratora Generalnego wyjaśnił, że wątpliwości co do identyfikacji ciał wyjaśniono jeszcze w kwietniu zeszłego roku i nie doszło do pochowania ofiar pod błędnymi nazwiskami.
Według "Naszego Dziennika" Rosjanie przyznają, że doszło do poważnych błędów w identyfikacji ciał ofiar katastrofy, ale odpowiedzialnością próbują obarczyć stronę polską. Gazeta zwraca uwagę, że bliscy tragicznie zmarłych ponownie doznali wczoraj krzywdy i cierpienia. Jej zdaniem, w ten sposób mszczą się błędy strony polskiej popełnione tuż po katastrofie, a mianowicie zaniechanie zagwarantowania obecności własnej ekipy sądowo-śledczej, dysponującej narzędziami do przeprowadzenia wiarygodnych ekspertyz DNA. "Nasz Dziennik" dodaje, że podniesienie tej sprawy przez Rosjan służy odwróceniu uwagi od ich własnych błędów i od odpowiedzi na ważne pytania, które zadają polscy prokuratorzy.
rr
REKLAMA