Prezydent Andrzej Duda o biskupie Pieronku: różniliśmy się w poglądach, ale miałem zawsze szacunek do księdza biskupa
- Często różniliśmy się w poglądach, ale miałem zawsze szacunek do księdza biskupa - powiedział o zmarłym w czwartek bp. Tadeuszu Pieronku prezydent Andrzej Duda. Jak dodał, śmierć biskupa to strata dla polskiego Kościoła.
2018-12-27, 20:44
- Znaliśmy się, mieliśmy w wielu sprawach różnicę zdań - przede wszystkim w kwestiach politycznych, bo ksiądz biskup nie wahał się w kwestiach politycznych również wypowiadać. Często różniliśmy się w poglądach, ale miałem zawsze szacunek do księdza biskupa - powiedział prezydent o zmarłym bp Tadeuszu Pieronku. - Można powiedzieć: odszedł do domu Ojca, bo tak się mówi, kiedy odchodzi osoba duchowna. Na pewno jest to strata dla polskiego Kościoła - dodał Andrzej Duda.
Z kolei wicepremier Jarosław Gowin powiedział, że "biskup Tadeusz Pieronek był mądrym i szlachetnym człowiekiem, ze znakomitym przygotowaniem intelektualnym i bardzo nieszablonowym umysłem". - To był jeden z wielkich biskupów naszego Kościoła. To był człowiek bardzo mądry, szlachetny, z głęboką, soborową wizją chrześcijaństwa - mówił minister Gowin w TVN24.
Politycy żegnają biskupa
W czwartek wieczorem na portalach społecznościowych polityków pojawiły się wspomnienia o zmarłym duchownym.
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk przyznał, że "różniąc się czasem, rozumieliśmy się".
REKLAMA
Przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer podkreśliła, że bp Pieronek był człowiekiem godnym szacunku.
Lider Polskiego Stronnictwa Ludowego zwrócił uwagę, że będzie brakowało głosu zmarłego hierarchy w polskim Kościele.
REKLAMA