Warszawa: w Łazienkach zakończył się charytatywny koncert kolęd "Polska pomaga - Pomoc dla Syrii"
- W ten sposób możemy przynajmniej w małym stopniu pomóc w straszliwym nieszczęściu, które tam ma miejsce - mówił minister kultury Piotr Gliński w niedzielę w Warszawie, przed charytatywnym koncertem "Polska pomaga - Pomoc dla Syrii". Dochód z koncertu będzie przekazany na pomoc mieszkańcom Syrii.
2019-01-06, 21:05
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
![Beata Kempa 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/39e4be5f-d389-4635-8e82-fc7bad3d34a2.jpg)
Beata Kempa: na pomoc humanitarną wydaliśmy 2,5 mld zł
Koncert odbył się w niedzielę w Łazienkach Królewskich w Warszawie. Dochód z niego oraz z prowadzonej zbiórki sms-owej zostanie przekazany na pomoc mieszkańcom Syrii.
- To już nasz czwarty koncert tego typu, a drugi koncert kolęd. Jestem bardzo wdzięczny artystom Polskiej Opery Królewskiej i innym artystom, Telewizji Polskiej, mediom, które biorą udział w tej akcji. A Caritas Polska na miejscu wie, jak ta pomoc powinna wyglądać – powiedział przed koncertem wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński.
Jak zaznaczył, każdy powinien traktować jako obowiązek wzięcie udziału w tej akcji i wysłanie sms-a. - W ten sposób możemy przynajmniej w małym stopniu pomóc w tym straszliwym nieszczęściu, które tam ma miejsce - zaakcentował prof. Gliński.
REKLAMA
- Dodatkowo jest to także koncert na bardzo wysokim poziomie. Artyści szczególnie się mobilizują, bo wiedzą, że cel jest jednym z najwyższych, jakie możemy realizować. Bo to jest pomoc humanitarna dla tych najbardziej potrzebujących – mówił minister kultury.
Kolędy w opracowaniu Jacka Urbaniaka
Na koncert przybył również m.in. marszałek Senatu Stanisław Karczewski. - Syryjczycy w tej chwili są w bardzo trudnej sytuacji, ta wojna odebrała im wolność, odebrała im godność, odebrała im też radość. I te pieniądze, które wpłacamy, które zostaną również w akcji sms-owej przekazane na rzecz wsparcia Syryjczyków na pewno są niezwykle potrzebne i na pewno im pomogą – podkreślił.
Podczas rozpoczęcia koncertu wicedyrektor Caritas Polska Jarosław Bittel mówił, że miesiąc temu był w Syrii, w Aleppo. - Jestem wstrząśnięty tym, co zobaczyłem. Wbrew temu, co można zobaczyć na pierwszych stronach gazet i w serwisach informacyjnych wojna nadal trwa. Giną dorośli, giną dzieci, to jest codzienne życie Syryjczyków. Brakuje prądu, żywności, podstawowej opieki medycznej. Oni zaczynają ciągle od nowa i bardzo liczą na naszą pomoc – dodał.
W pierwszej części koncertu soliści Polskiej Opery Królewskiej, wraz z zespołem instrumentów dawnych Capella Regia Polona pod dyrekcją Krzysztofa Garstki, wykonali trzy kolędy w opracowaniu Jacka Urbaniaka. Pierwsza z nich, Uli dalma si Alleluja, pochodzi z Bliskiego Wschodu, a jej wykonanie "stanowi ukłon w stronę syryjskich braci" - podkreśla MKiDN.
REKLAMA
Dochód z koncertu będzie przekazany na pomoc mieszkańcom Syrii
W drugiej części koncertu zabrzmiały polskie kolędy m.in. "Gdy się Chrystus rodzi", "W żłobie leży", "Bóg się rodzi" - w opracowaniach Jana Maklakiewicza, Witolda Lutosławskiego i Wojciecha Kostrzewy. Pieśni bożonarodzeniowe wykonali soliści, zespół wokalny oraz orkiestra Polskiej Opery Królewskiej. Gościnnie wystąpiła Małgorzata Walewska (mezzosopran).
Na bis artyści wraz z publicznością wykonali i zaśpiewali "Bóg się rodzi".
Koncert transmitowano w TVP2. Dochód z niego i z wysyłanych w jego trakcie sms-ów zostanie przekazany przez Caritas Polska na pomoc poszkodowanym na skutek wojny Syryjczykom. MKiDN przypomina, że podczas podobnego wydarzenia zorganizowanego w 2018 r. zebrano niemal milion złotych.
Organizatorami wydarzenia byli: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Polska Opera Królewska, Muzeum Łazienki Królewskie, Caritas Polska i Telewizja Polska S.A.
koz
REKLAMA
REKLAMA