Prokuratura Okręgowa w Gdańsku podjęła śledztwo w sprawie ataku na prezydenta Adamowicza

2019-01-14, 06:30

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku podjęła śledztwo w sprawie ataku na prezydenta Adamowicza
Prezydent miasta Paweł Adamowicz został zabrany do szpitala po tym, jak został zaatakowany w niedzielę wieczorem ostrym narzędziem na scenie w Gdańsku podczas "Światełka do nieba" w 27. finale WOŚP. Foto: PAP/Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

- Prokuratura Okręgowa w Gdańsku podjęła śledztwo w sprawie ataku na prezydenta Adamowicza – powiedziała rzeczniczka prasowa tej prokuratury Grażyna Wawryniuk. Na miejscu wspólnie z policją pracuje czterech prokuratorów.

Posłuchaj

Doktor Tomasz Stefaniak, dyrektor ds. leczniczych UCK w Gdańsku, po operacji Pawła Adamowicza: pacjent żyje, chociaż jego stan jest bardzo, bardzo ciężki (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Rzeczniczka gdańskiej prokuratury okręgowej dodała, że śledztwo zostało podjęte natychmiast po zdarzeniu. – Na miejscu pracuje czterech prokuratorów, są w różnych miejscach, jeden w szpitalu, gdzie operowany jest prezydent. Pracujemy bardzo intensywnie, wspólnie z funkcjonariuszami policji – zaznaczyła Wawryniuk.

– Prokurator jest też w komendzie policji, gdzie trwają czynności ze świadkami zdarzenia. Na bieżąco monitorujemy sytuację – zapewniła. Prokuratorzy uczestniczą też w zabezpieczaniu śladów i dowodów popełnionego przestępstwa na miejscu zdarzenia – podkreśliła.

Nad zatrzymanym pieczę ma policja, został przewieziony na badanie krwi i zbadany na obecność alkoholu i narkotyków we krwi - wyjaśniła. Wskazała, że prokuratorzy pracują bardzo intensywnie. Przesłuchanie zatrzymanego odbędzie się najprawdopodobniej w poniedziałek. Napastnik spędzi noc w policyjnej izbie zatrzymań – dodała.

Rzeczniczka prokuratury potwierdziła informacje podawane przez policję, że osoba zatrzymana to 27-letni mieszkaniec Gdańska, który był karany. Na tę chwilę trudno mówić o poczytalności w chwili zdarzenia, bo będą to badali biegli – zaznaczyła. Wawryniuk podała, że w ramach czynności prokuratorzy próbują ustalić motywy działania 27-latka.

Do ataku na Adamowicza doszło w Gdańsku w niedzielę wieczorem. Przeprowadził go mężczyzna, który podczas odliczania do "Światełka do nieba" o godz. 20 wtargnął na scenę. Prezydent trafił do szpitala. Jest już po operacji, jego stan jest bardzo ciężki.

db

Polecane

Wróć do strony głównej