Gen. Andrzej Pawlikowski: Stefan W. może opowiadać różne rzeczy
- Trzeba wziąć pod uwagę, że sprawca, by podnieść rangę ataku na Pawła Adamowicza, może opowiadać różne, wymyślone przez siebie rzeczy - mówił w Polskim Radiu 24 gen. Andrzej Pawlikowski. Były szef Biura Ochrony Rządu odniósł się na naszej antenie do informacji dotyczących rzekomej próby wtargnięcia Stefana W. na teren Pałacu Prezydenckiego w Warszawie.
2019-01-18, 11:01
Posłuchaj
Jak podkreślał gen. Andrzej Pawlikowski, prokuratura musi zbadać wszystkie wątki śledztwa dotyczącego zamachu na prezydenta Gdańska. - Śledczy muszą sprawdzić, co doprowadziło do tej tragedii. Wątek ewentualnej próby wtargnięcia na teren Pałacu Prezydenckiego należy szczegółowo sprawdzić, zbadać czy rzeczywiście doszło do takiego incydentu - mówił gość Polskiego Radia 24, zaznaczając przy tym, że tego typu informacje mogą być rezultatem konfabulacji sprawcy. - Trzeba wziąć pod uwagę, że Stefan W., by podnieść rangę ataku na Pawła Adamowicza, może opowiadać różne, wymyślone przez siebie rzeczy - zauważył ekspert.
Były szef BOR dodał również, że w jego ocenie "nie ma możliwości", by Służba Ochrony Państwa nie odnotowała takiego incydentu. - Obiekty państwowe, chronione przez SOP, są zabezpieczone pod względem fizycznym i technicznym na bardzo wysokim poziomie - mówił gość PR24. - Jeżeli dochodzi do takiego zdarzenia, funkcjonariusze SOP zatrzymują takiego osobnika i przekazują go policji. Pamiętajmy, że SOP 1 lutego 2018 roku ma uprawnienia operacyjno-rozpoznawcze. Tym samym służba powinna razem z policją sprawdzić osobnika, który ewentualnie próbował wtargnąć na teren Pałacu - tłumaczył gen. Pawlikowski.
Polska Agencja Prasowa dowiedziała się w źródłach zbliżonych do śledztwa, że dzień po zwolnieniu z więzienia Stefan W. miał próbował wedrzeć się w nocy na teren Pałacu Prezydenckiego w Warszawie. Przyjechał do stolicy, ponieważ - jak tłumaczył - "chciał zrobić coś dużego, o czym wszyscy będą mówić".
O swoich planach Stefan W. miał opowiadać koledze z więzienia, którego spotkał po wyjściu na wolność. Wspominał mu o zamachu. Odgrażał się, że dokona czegoś, "co będzie słynne na cały świat". O tym, że "zrobi wielkie wydarzenie w Warszawie", miał opowiadać również rodzinie - wynika z ustaleń prokuratury, do których dotarła PAP.
REKLAMA
Tymczasem, Służba Ochrony Państwa podała, że zabójca Pawła Adamowicza po wyjściu z więzienia nie próbował wtargnąć na teren Pałacu Prezydenckiego w Warszawie. Powiedział o tym Informacyjnej Agencji Radiowej ppłk Bogusław Piórkowski z SOP.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Antoni Trzmiel.
Polskie Radio 24/PAP/IAR/zz
REKLAMA
-------------------------------
Data emisji: 18.01.19
Godzina emisji: 10.35
REKLAMA