Miała być "bomba", wyszedł balonik – dziennikarze o publikacji GW
We wtorek "Gazeta Wyborcza" ujawniła nagrane rozmowy Jarosława Kaczyńskiego dotyczące inwestycji budowlanej spółki Srebrna w centrum Warszawy. Tekst, zapowiadany przez niektórych jako "bomba polityczna", rozczarował większość komentatorów politycznych i dziennikarzy.
2019-01-29, 09:44
Większość z komentujących publikację dziennikarzy nie zgodziła się z zapowiedziami, że to "bomba informacyjna" (tak stwierdził w poniedziałek rano Tomasz Lis), a jej wpływ na sytuację PiS-u w skali 0-10 to 11 (tak ocenił Roman Giertych). W internecie przeważają komentarze krytyczne czy wręcz ironizujące z "pompowanego" do granic przyzwoitości tekstu.
- Mimo że Polska taka skorumpowana i z tektury to jednak nie jest z nią do końca źle, skoro zdarzają się przyzwoici ludzie jak Kaczyński, chcący postępować zgodnie z przepisami – skomentował artykuł Wojciecha Czuchnowskiego publicysta Jan Wróbel na antenie TOK FM
Wróbel dodał też, że gdyby w Polsce byli tacy "oszuści" jak Jarosław Kaczyński, to byśmy żyli jak w Szwajcarii.
REKLAMA