Anna Zalewska: wyszliśmy naprzeciw związkom nie tylko w pół drogi, ale o kilka kroków dalej

- Polski rząd wyszedł naprzeciw postulatom nauczycielskich związków zawodowych nie tylko w pół drogi, to jest kilka kroków dalej ze strony rządu - powiedziała minister edukacji narodowej Anna Zalewska pytana o negocjacje płacowe ze związkami. 

2019-02-05, 21:31

Anna Zalewska: wyszliśmy naprzeciw związkom nie tylko w pół drogi, ale o kilka kroków dalej

W ubiegłym tygodniu odbyło się czwarte od początku stycznia spotkanie minister edukacji z przedstawicielami nauczycielskich związków zawodowych w sprawie wzrostu wynagrodzeń nauczycieli. Po tym spotkaniu związkowcy poinformowali dziennikarzy, że podtrzymują swoje postulaty.

Minister oceniła, że było to dobre spotkanie. W komunikacie MEN napisano, że nastąpił "przełom w rozmowach z nauczycielskimi związkami zawodowymi". We wtorek na konferencji po posiedzeniu rządu Zalewska była pytana o to sformułowanie. 

- Przełom został ogłoszony dlatego, że on po prostu nastąpił. Mamy gwarancje finansowe nie tylko przyspieszenia podwyżek od września 2019 - będą dwie podwyżki. W związku z tym w ciągu 17 miesięcy 500 zł w minimalnym wynagrodzeniu co przełoży się na średnią 800 i 1000 zł - odpowiedziała minister.

- To nawet nie jest w pół drogi, bo negocjacje i kompromis między innymi na tym polega, to jest kilka kroków dalej ze strony polskiego rządu i gwarancje pani minister finansów - dodała. 

REKLAMA

"Gwarancje Ministerstwa Finansów"

- Setki milionów złotych przeznaczamy na to, co stanowi o jakości szkoły. Wszystkie zajęcia dodatkowe, szczególnie dla dzieci zdolnych, płatne, tak, by zapomnieć już o "godzinach karcianych" i "godzinach pokarcianych" (...). Jednocześnie 200, 400, 500 zł na poszczególnych stopniach awansu zawodowego comiesięcznego stałego dodatku, nieuzależnionego od samorządów, za wyróżniającą pracę i 1000 zł na start dla nauczyciela stażysty - powiedziała Zalewska. 

W miniony czwartek minister poinformowała, że ma gwarancje Ministerstwa Finansów, iż będzie dodatkowy miliard złotych na drugą w tym roku - wrześniową - podwyżkę dla nauczycieli. Podała, że o miliard złotych zwiększona zostanie subwencja oświatowa. 
Przypomniała też wcześniejsze propozycje resortu.

Dwa tygodnie temu zapowiedziała przyspieszenie wypłaty trzeciej z trzech zapowiedzianych podwyżek – we wrześniu 2019 r., a nie w styczniu 2020 r. W 2017 r. ówczesna premier Beata Szydło i minister edukacji zapowiedziały, że płace nauczycieli w ciągu trzech lat wzrosną o 15,8 proc.: o 5,53 proc. w kwietniu 2018 r., w styczniu 2019 r. o 5 proc. i w styczniu 2020 r. o kolejne 5 proc. 

"Stażyści na start"

Na początku stycznia tego roku w ramach negocjacji Zalewska zaproponowała związkowcom wprowadzenie dodatku dla rozpoczynających pracę w zawodzie "Stażyści na start" (ma to być jednorazowe świadczenie dla nauczyciela stażysty: 1000 zł w pierwszym i tyle samo w drugim roku stażu), przywrócenie obowiązku corocznego uchwalania regulaminów wynagradzania nauczycieli i ich uzgadniania ze związkami zawodowymi zrzeszającymi nauczycieli. 

REKLAMA

Wśród propozycji resortu była też zapowiedź, że każde zajęcia dodatkowe będą płatne przez zwiększenie liczby tzw. godzin do dyspozycji dyrektora szkoły (o godzinę we wszystkich klasach szkoły podstawowej i liceum ogólnokształcącego). 

Minister zaproponowała również możliwość ubiegania się o dodatek za wyróżniającą pracę dla wszystkich nauczycieli bez względu na stopień awansu zawodowego. Poinformowała, że jej propozycja to 200 zł miesięcznie dla nauczyciela kontraktowego, 400 zł dla mianowanego i 500 zł dla dyplomowanego.

Dopytywana podała, że są to docelowe kwoty, do których będzie się dochodziło stopniowo. Dzisiaj o taki dodatek, tzw. 500 plus dla nauczycieli, może się ubiegać tylko nauczyciel dyplomowany, który otrzymał wyróżniającą ocenę pracy. Dodatek 500 zł nauczyciel będzie mógł otrzymać w 2022 r., w 2020 r. będzie to około 95 zł, a w 2021 r. - około 190 zł. 

Pod koniec grudnia ubiegłego roku MEN skierowało do konsultacji społecznych projekt rozporządzenia w sprawie minimalnych stawek wynagrodzenia nauczycieli, które ma obowiązywać w 2019 r. Zgodnie z nim wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli wzrośnie w tym roku od 121 do 166 zł brutto. 

REKLAMA

Związki zawodowe oceniły propozycję negatywnie

Związek Nauczycielstwa Polskiego chce zwiększenia o 1000 zł tzw. kwoty bazowej służącej do wyliczania średniego wynagrodzenia nauczycieli. Forum Związków Zawodowych żąda zwiększenia o 1000 zł wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli na wszystkich stopniach awansu zawodowego.

Sekcja Krajowa Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" domagała się wcześniej podwyżki o 15 proc. jeszcze w tym roku, a w ubiegłym tygodniu poinformowała, że żąda m.in. podniesienia płac w oświacie podobnie jak w resortach mundurowych, czyli nie mniej niż 650 zł od stycznia tego roku i kolejnych 15 proc. od stycznia 2020 r. do wynagrodzenia zasadniczego bez względu na stopień awansu zawodowego nauczyciela. 

Na tzw. średnie wynagrodzenie nauczycieli (wyliczane na podstawie kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej) składa się wynagrodzenie zasadnicze i dodatki określone w Karcie Nauczyciela. 

Z tabeli, która jest załącznikiem do projektu rozporządzenia w sprawie minimalnych stawek wynagrodzenia nauczycieli, wynika, że od 1 stycznia 2019 r. wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli z tytułem magistra i przygotowaniem pedagogicznym (to około 96 proc. wszystkich nauczycieli) będzie wynosiło: dla stażysty – 2538 zł brutto (wzrost o 121 zł brutto), kontraktowego – 2611 zł (wzrost o 124 zł), mianowanego – 2965 zł (wzrost o 141 zł) i dyplomowanego – 3483 zł (166 zł). 

REKLAMA

Dodatków określonych w Karcie jest kilkanaście: za wysługę lat, funkcyjne (wynikający z pełnienia funkcji kierowniczej, funkcyjny dla opiekuna stażu, funkcyjny dla wychowawcy klasy, funkcyjny nauczyciela doradcy, funkcyjny nauczyciela konsultanta), motywacyjny, za warunki pracy, za uciążliwość pracy, nagroda jubileuszowa, nagroda ze specjalnego funduszu nagród, dodatkowe wynagrodzenie za pracę w porze nocnej, dodatkowe wynagrodzenie roczne (tzw. trzynastka), odprawa emerytalno-rentowa i odprawa z tytułu rozwiązania stosunku pracy, wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe i doraźne zastępstwa. 

Wysokość części dodatków przepisy uzależniają od wysokości wynagrodzenia zasadniczego (np. dodatek stażowy i wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe). Dlatego wzrost wynagrodzenia zasadniczego spowoduje automatyczny wzrost składników od niego zależnych. Z kolei o wysokości innych dodatków decydują samorządy w regulaminach wynagradzania. 

Nauczycielskie związki zawodowe od lat podkreślają, że wysokość tzw. średniego wynagrodzenia nijak się ma do rzeczywistych zarobków nauczycieli, gdyż dostają tylko po kilka dodatków z listy, a wysokość niektórych z nich jest niska. O ich faktycznych zarobkach świadczy wysokość wynagrodzenia zasadniczego. 

Na początku stycznia ZNP i Wolny Związek Zawodowy "Solidarność – Oświata" należący do FZZ wszczęły procedury sporu zbiorowego prowadzące do strajku w oświacie. Prezes ZNP Sławomir Broniarz, pytany, czy strajk może się odbyć w czasie matur, egzaminów gimnazjalnych lub na zakończenie ósmych klas, przyznał, że termin ten jest "bardzo poważnie brany pod uwagę". 

REKLAMA

Oświatowa "Solidarność" powołała komitet protestacyjno-strajkowy, który zdecydował, że zawiesi wszelkie rozmowy z minister edukacji do czasu realizacji postulatów płacowych i przeprowadzi "radykalną krajową akcję protestacyjną 15 kwietnia". Na 15 kwietnia Centralna Komisja Egzaminacyjna wyznaczyła termin rozpoczęcia trzydniowego egzaminu ósmoklasisty. Komitet protestacyjno-strajkowy zdecydował też, że do 15 marca w szkołach i placówkach oświatowych mają się rozpocząć procedury sporu zbiorowego.

dn

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej