Adrian Zandberg: Robert Biedroń idzie po zawiedzionych wyborców Ryszarda Petru
- Robert Biedroń mówi jasno i wprost, że projekt, który tworzy, to nie będzie lewica. On nazywa to progresywnym centrum czy progresywnym liberalizmem. Idzie po dawnych, zawiedzionych wyborców Ryszarda Petru. Moim zdaniem w polskiej polityce jest przestrzeń dla takiego ruchu – powiedział w Polskim Radiu 24 Adrian Zandberg, lider partii Razem.
2019-02-22, 08:06
Posłuchaj
Polityk w porannej rozmowie Polskiego Radia 24 przypomniał m.in. podstawowe postulaty swojej partii. - Jestem w polityce, bo chcę, żeby w Polsce była socjalna lewica. Nasza partia powstała, bo wiele osób miało dość Polski, w której milion ludzi pracuje na "śmieciówkach", gdzie normalna umowa o pracę ciągle jest przywilejem, a nie normalnością. Chcieliśmy bardziej sprawiedliwego społeczeństwa i chcemy go nadal. Stąd wzięła się partia Razem – podkreślił Adrian Zandberg.
Według niego państwo i samorządy powinny budować mieszkania na wynajem. - Tak, żeby skończyć z sytuacją, w której 50 czy 60 procent wynagrodzenia trzeba przeznaczyć na wynajem mieszkania na prywatnym rynku. Ludzie, którzy pracują na "śmieciówkach", zarabiają marne pieniądze. Często są to ludzie z wyższym wykształceniem. Dowiedzieli się, że "przydział" karier nie jest konsekwencją tego, co potrafią , a często tego, kogo znają, w jakim kręgu funkcjonują – zaznaczył polityk.
Zandberg skomentował także powstanie partii Wiosna. – Robert Biedroń mówi jasno i wprost, że projekt, który on tworzy, to nie będzie lewica. To jest coś, co on nazywa progresywnym centrum czy progresywnym liberalizmem. Idzie po tych dawnych, zawiedzionych wyborców Ryszarda Petru – powiedział gość PR24. - Moim zdaniem jest przestrzeń dla takiego ruchu - dodał.
Więcej w całej audycji.
REKLAMA
Rozmawiał Stanisław Janecki.
Polskie Radio 24/bartos
---------------------------
Data emisji: 22.02.2019
REKLAMA
Godzina emisji: 7.10
REKLAMA