Gerald Birgfellner. Austriacki biznesmen i jego powiązania
– Trzeba wyjaśnić czy Gerald Birgfellner jest tylko oszukanym biznesmenem, czy też od początku uczestniczy w jakiejś większej rozgrywce – zaznaczył Wojciech Wybranowski z tygodnika "Do Rzeczy". W Polskim Radiu 24 rozmowa o postaci i działalności austriackiego przedsiębiorcy, który nagrał rozmowy z Jarosławem Kaczyńskim i przekazał je "Gazecie Wyborczej".
2019-02-28, 15:20
Posłuchaj
Polska opinia publiczna po raz pierwszy o Geraldzie Birgfellnerze usłyszała przy okazji publikacji przez "Gazetę Wyborczą" stenogramów nagrań z rozmów Jarosława Kaczyńskiego z Austriakiem. Dotyczyły one inwestycji spółki Srebrna w budowę dwóch wieżowców w centrum Warszawy.
Powiązany Artykuł
Prokuratura zdementowała informacje "GW" i opublikowała skan zeznań Geralda Birgfellnera
Wojciech Wybranowski zwrócił uwagę, że Gerald Birgfellner nie jest znanym w Europie i na świecie deweloperem. Publicysta dodał, że jest on w swojej macierzystej firmie z Austrii traktowany "jako człowiek od specjalnych poruczeń". – Jego zadaniem jest przede wszystkim zawiązywanie łańcuszków firm mających utworzyć spółki komandytowe i w ten sposób zdobywać kontrakty na wykonanie konkretnych inwestycji budowlanych. Firm, tworzonych przez Birgfellnera, również w Polsce, jest wiele. Większość z nich funkcjonuje w rejestrach sądowych. Nie mogą się one jednak pochwalić wielkimi sukcesami na rynku – zaznaczył Wojciech Wybranowski.
Nazwisko Birgfellnera przewija się w wielu spółkach austriackich, czeskich, słowackich i polskich. Pojawia się też w dokumentach spółki zarejestrowanej na Cyprze, której powiązania prowadzą z jednej strony do spółki - kojarzonej z aferą Panama Papers, a z drugiej - z koncernem Kałasznikow - największym producentem broni palnej w Rosji, którego akcje posiada jeden z zaprzyjaźnionych z Putinem rosyjskich oligarchów - Iskander Machmudow.
– Dotarliśmy również do spółki Cymanco Services, która zakładała łańcuszek firm dla ukraińskich i rosyjskich podmiotów na Wyspach Dziewiczych. Tam też występuje nazwisko pana Birgfellnera. Jednak trzeba powiedzieć jasno, że w kontekście Rosji, nie pojawia się ono bezpośrednio. Chodzi raczej o jego najbliższych stronników, z którymi zasiadał w zarządzie Cymanco Services – wyjaśnił Wojciech Wybranowski.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Prokuratura: tłumaczka Birgfellnera została zmieniona po publikacji TVP Info
Gerald Birgfellner twierdzi, że został oszukany przez spółkę Srebrna, która miała nie wypłacić mu wynagrodzenia za wykonaną pracę w kwestii planowanej budowy wieżowców w centrum Warszawy. Sprawa rozpatrywana jest przez prokuraturę. – Trzeba wyjaśnić czy Gerald Birgfellner jest tylko oszukanym biznesmenem, czy też od początku uczestniczy w jakiejś większej rozgrywce. To zadanie dla polskich służb specjalnych – dodał Wybranowski.
Więcej w nagraniu.
Polskie Radio 24/db
--------------------------------
REKLAMA
Data emisji: 28.02.2019
Godzina emisji: 10.33
REKLAMA