Szef BBN: wypadek MiG-a potwierdza konieczność zakupu nowych myśliwców

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch ocenił, że kolejny wypadek MiG-29 potwierdza konieczność zakupu nowych myśliwców dla polskiej armii. - MIG-i mają już swoje lata - podkreślił. 

2019-03-06, 15:23

Szef BBN: wypadek MiG-a potwierdza konieczność zakupu nowych myśliwców
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Twitter/Mariusz Smolewski

Szef BBN był pytany w środę w Orzyszu o wypadek myśliwca MiG-29, który w poniedziałek rozbił się na Mazowszu. Soloch powiedział, że kolejne wypadki tych myśliwców, które - jak zauważył - mają już swoje lata, potwierdzają konieczność zakupu nowych myśliwców dla polskiej armii. 

- Spotkanie prezydenta z ministrem (obrony, Mariuszem) Błaszczakiem i dowódcami wojskowymi poświęcone było kwestii poniedziałkowego wypadku i kwestii MIG-ów w ogóle. Jest oczywiste, wczoraj o tym była mowa, że trzeba podjąć działania związane z wymianą tych samolotów. Wczoraj była mowa o zakupie samolotów piątej generacji w ramach programu HARPIA. Prezydent poddał pod rozwagę uczynienie z tego programu programu rządowego na wzór zakupu F-16 - powiedział Paweł Soloch. 

Dopytywany, kiedy polscy piloci będą mogli latać nowoczesnymi myśliwcami Paweł Soloch powiedział: "Jesteśmy na początku drogi. Należy czekać na komunikaty MON w tej sprawie. To MON jest kompetentny na odpowiadanie na tego rodzaju pytania". 

Powiązany Artykuł

MIG wypadek 2 1200.jpg
Wypadek samolotu MiG-29. Maszyna spadła podczas oblotu technicznego

Spotkanie z prezydentem

Szef BBN zapewnił, że prezydent interesował się szczegółowo każdym wypadkiem MiG-ów. - Prezydent dostawał raporty w tej sprawie" – dodał Paweł Soloch. 

REKLAMA

We wtorek prezydent Andrzej Duda i minister obrony Mariusz Błaszczak spotkali się z szefem Sztabu Generalnego WP gen. broni Rajmundem Andrzejczakiem i innymi dowódcami, aby omówić sytuację po wypadku myśliwca MiG-29, który w poniedziałek rozbił się na Mazowszu. W spotkaniu wzięli udział też: dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych gen. broni Jarosław Mika, zastępca Inspektora Sił Powietrznych płk pil. Piotr Tusza oraz dowódca 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim płk pil. Krzysztof Stobiecki. 

BBN poinformowało, że prezydent podczas spotkania zwrócił się do szefa MON z sugestią, aby programowi HARPIA nadać rangę narodową, zapewniającą finansowanie z budżetu państwa i pozyskiwanie samolotów 5. generacji w tak skutecznej formule, jak miało to miejsce w przypadku samolotów F-16. Jak zaznaczono, "istotą spotkania" były kwestie "związane z bezpieczeństwem lotów maszyn MiG-29 oraz zapowiedzianym w ubiegłym tygodniu przez szefa MON, programem HARPIA, dotyczącym zakupu samolotów 5. generacji". 

Komunikat MON

Po poniedziałkowym wypadku MON wydało komunikat, w którym przypomniało, że jednym z priorytetów podpisanego w ubiegłym tygodniu planu modernizacji technicznej sił zbrojnych do roku 2026 jest program Harpia - zakup 32 wielozadaniowych myśliwców piątej generacji. Zapowiadając zakup minister obrony zwrócił uwagę na niewielką przydatność samolotów Su-22 i MiG-29 na współczesnym polu walki; przypomniał też ostatnie zdarzenia z udziałem MiG-ów, w tym ubiegłoroczną katastrofę. 

Maszyna rozbita w poniedziałek to czwarty utracony polski MiG-29. W 2016 r. w 22. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku doszło do pożaru maszyny tego typu spowodowanej usterką podczas rozruchu technicznego. Samolot spisano na straty. 18 grudnia 2017 w pobliżu Kałuszyna na Mazowszu rozbił się MiG-29 podchodzący do lądowania w bazie w Mińsku Mazowieckim. Pilot przeżył, chociaż się nie katapultował. 6 lipca 2018 r. MiG-29 z bazy w Malborku rozbił się pod Pasłękiem (woj. warmińsko-mazurskie). Pilot zginął mimo katapultowania się. 15 lutego br. myśliwiec MiG-29 z bazy w Malborku lądował awaryjnie z powodu rozszczelnienia kabiny w czasie lotu. 

REKLAMA

Przed wypadkami polskie wojsko dysponowało 32 MiGami-29. Myśliwce tego typu służą w polskim wojsku od 1989 r., pierwsze samoloty zostały kupione od ZSRR, kolejne Polska otrzymała od Czech, następne za symbolicznego euro przekazały Polsce Niemcy, które rezygnowały z eksploatacji tych maszyn.

msze

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej