Odprawa kadry kierowniczej MON. "Nadrabiamy w wojsku wieloletnie zaległości"
- Polska staje się coraz istotniejszym hubem obecności wojskowej NATO i USA w naszym regionie - mówił prezydent Andrzej Duda na naradzie kierownictwa MON i sił zbrojnych. Szef MON Mariusz Błaszczak zadeklarował z kolei, że wojsko swoimi działaniami będzie umacniać poczucie bezpieczeństwa Polaków.
2019-03-07, 08:25
Posłuchaj
Odprawa rozpoczęła się od uroczystego podniesienia flagi państwowej i flagi NATO. Relacja Agnieszki Drążkiewicz z Pałacu Prezydenckiego (IAR)
Dodaj do playlisty
"Polska będzie zawsze zabiegać o wzmacnianie siły odstraszania Sojuszu"
Podczas odprawy kierowniczej kadry MON i Sił Zbrojnych RP prezydent wskazywał, że Sojusz pozostaje fundamentem współpracy całego obszaru euroatlantyckiego, mimo pewnych napięć pojawiąjących się pomiędzy krajami UE a USA.
- Polska będzie zawsze zabiegać o wzmocnienie potencjału odstraszania i obrony Sojuszu, jednocześnie Polska będzie się angażować w projekty rozwijające europejską obronność, takie jak stała współpraca strukturalna czy Europejski Fundusz Obronny, zabiegając o to, aby zawsze były one komplementarne względem NATO - podkreślił Duda.
Nawiązując do swych wizyt m.in. w jednostkach w Żaganiu, Orzyszu czy Elblągu, prezydent powiedział, że były one dla niego okazją, by "przekonać się o tym, że Polska staje coraz istotniejszym hubem obecności wojskowej NATO i USA w naszym regionie". - Postrzegamy tę rolę nie tylko w kategoriach bezpieczeństwa Polski, ale także bezpieczeństwa całej flanki wschodniej i basenu Morza Bałtyckiego, a co za tym idzie - także całej Europy - powiedział Duda.
- Mając na uwadze potrzebę rozwoju i modernizacji sił zbrojnych, w dalszym ciągu zamierzam zabiegać o sukcesywne zwiększanie wydatków obronnych. Na mój wniosek rząd przygotował projekt ustawy zwiększającej budżet obronny do poziomu 2,5 proc. PKB do roku 2030. Mając na uwadze założenia obecnego planu modernizacji technicznej i potrzeby sił zbrojnych, podtrzymuję swój postulat, aby ten poziom osiągnąć już w 2024 roku. Mam nadzieję, że będzie to możliwe - oświadczył prezydent.
REKLAMA
"Będziemy umacniać poczucie bezpieczeństwa Polek i Polaków"
Szef MON powiedział, że w ostatnim roku zaszły fundamentalne zmiany w polskich siłach zbrojnych. Mariusz Błaszczak podkreślił, że zmiany w międzynarodowym otoczeniu Polski miały wpływ na sytuację bezpieczeństwa naszego kraju. Przypomniał, że zwiększono wydatki na obronność. - Nadrabiamy w wojsku wieloletnie zaległości, wydamy 185 mld zł na modernizację - mówił.
Podczas odprawy minister podziękował "za ciężką i wymagającą służbę oraz za dobrą współpracę". - Musimy cały czas pamiętać, że tworzymy jeden zespół, pracujemy na wspólne dobro, jakim jest bezpieczeństwo naszej ojczyzny i naszych obywateli - podkreślił.
- Nie przywiązujmy zbyt wielkiej wagi do szkalujących polskie wojsko wypowiedzi medialnych byłych dowódców, którzy zamienili się w agresywnych polityków, prowadząc narrację szkodzącą Polsce. Róbmy swoje, bo tego oczekują od nas zarówno Polacy, jak i sojusznicy w NATO - powiedział Błaszczak.
- W ubiegłym roku byłem wobec państwa wymagający i taki pozostanę w tym roku. Będę oczekiwał przede wszystkim przyspieszenia realizowanych zakupów uzbrojenia i wyposażenia, które trafią do Sił Zbrojnych RP. Do priorytetowych zadań będzie należało także sprawne formowanie nowej 18. dywizji zmechanizowanej, formowanie wojsk obrony terytorialnej i wojsk obrony cyberprzestrzeni. Oczekuję także systematycznego zwiększania liczebności Sił Zbrojnych RP - powiedział szef MON, zwracając się do uczestników odprawy.
Mówił, że w 2018 roku zrobiono "sześć kroków ku bardziej nowoczesnym i skuteczniejszym Siłom Zbrojnym RP". - Zapewniliśmy odpowiednie finansowanie, stworzyliśmy skuteczny system dowodzenia, zwiększyliśmy liczebność wojska, uzupełniliśmy braki w kwestii modernizacji sił zbrojnych, zadbaliśmy o zwalczanie zagrożeń w cyberprzestrzeni oraz utrzymujemy dobre relacje z kluczowymi sojusznikami - przekonywał minister obrony.
- Będziemy kontynuować ten marsz również w tym roku, naszymi działaniami będziemy umacniać poczucie bezpieczeństwa Polek i Polaków - podkreślił.
Uroczystość na dziedzińcu Pałacu
Odprawa kierowniczej kadry MON z prezydentem rozpoczęła się od uroczystego podniesienia flagi państwowej i flagi NATO na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego.
REKLAMA
Po raz pierwszy zwierzchnik sił zbrojnych gości szefa resortu obrony i dowódców w Pałacu. Spotkanie w ramach dorocznej odprawy kadry kierowniczej MON z prezydentem ma w tym roku wyjątkową oprawę w związku z 20-leciem obecności naszego kraju w NATO.
Prezydent Andrzej Duda na spotkaniu z szefem MON miał ocenić realizację zadań, jakie postawił przed armią w ubiegłym roku, i zapowie, czego oczekuje od kierownictwa MON i wojskowych w kolejnych miesiącach.
- Chodzi o dostosowanie sił zbrojnych do zadań, które kierownictwo państwa stawia przed nami, ale również kwestia modernizacji armii oraz współpraca wojskowej części państwa z cywilną - zapowiadał szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch.
W spotkaniu prezydenta z kierownictwem MON uczestniczyli przedstawiciele parlamentu oraz osoby współodpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa.
REKLAMA
paw/
REKLAMA