"Debata Dnia". Kandydaci PO do eurowyborów
– Grzegorz Schetyna musiał się trochę nagimnastykować, by pogodzić wszystkie interesy personalne poszczególnych partii wchodzących w skład Koalicji Europejskiej – stwierdził Michał Wróblewski z Wirtualnej Polski. – Na biorących miejscach niewielu jest dotychczasowych europosłów PO – zauważył dr Krzysztof Karnkowski z "Gazety Polskiej Codziennie".
2019-03-18, 20:23
Posłuchaj
Nazwiska kandydatów PO na listach Koalicji Europejskiej do eurowyborów przedstawił na konferencji prasowej Grzegorz Schetyna. Wśród "jedynek" są m.in. Radosław Sikorski, Ewa Kopacz, Jerzy Buzek, Janusz Lewandowski, Tomasz Frankowski oraz Janina Ochojska. Dr Krzysztof Karnkowski zwrócił uwagę, że na zaprezentowanych listach jest bardzo mało dotychczasowych europosłów PO.
– Niby tak wspaniale reprezentowali Polskę, a na tzw. biorących miejscach nie ma ich zbyt wielu. W Warszawie trzeba było zrobić miejsce dla postkomunistów. To ciekawe, bo stolica, przed obecnym podziałem sceny politycznej na PiS i PO, uchodziła za miasto, które w odróżnieniu od całego Mazowsza, było bardziej na prawo. Dlatego planowane wrzucenie na "jedynkę" Włodzimierza Cimoszewicza to pewien nietakt – zaznaczył.
Powiązany Artykuł
Platforma Obywatelska zaprezentowała kandydatów do eurowyborów. Komentarze publicystów
Michał Wróblewski odniósł się do rekomendacji przez PO Magdaleny Adamowicz, wdowy po prezydencie Gdańska Pawle Adamowiczu, którą wskazano jako kandydatkę z drugiego miejsca na Pomorzu.
– Tuż po śmierci męża udzieliła wywiadu, w którym przyznała, że otrzymywała sugestie startu w eurowyborach. Stwierdziła, że polityka nie jest dla niej. Na pewno nie w tym momencie. Było to absolutnie zrozumiałe. Oficjalnie nie zabrała głosu, że chce wystartować. Być może uczyni to na radzie krajowej Platformy, która odbędzie się 23 marca. Wtedy dojdzie do zatwierdzenia list. Grzegorz Schetyna otwarcie powiedział, że zależy mu na jej starcie. Jednak nie usłyszałem wytłumaczenia, z jakich powodów merytorycznych Magdalena Adamowicz miałaby stanowić plus dla frakcji PO w Parlamencie Europejskim – podkreślił publicysta.
REKLAMA
Rozmówca Polskiego Radia 24 zwrócił uwagę, że Grzegorz Schetyna, przy tworzeniu list, musiał się trochę nagimnastykować, by pogodzić wszystkie interesy personalne poszczególnych partii wchodzących w skład Koalicji Europejskiej.
Powiązany Artykuł
Koalicja Europejska również w wyborach do Sejmu i Senatu? Bogusław Liberadzki (SLD): droga jest otwarta
W odniesieniu do Magdaleny Adamowicz dr Krzysztof Karnkowski powiedział, że "stoi za nią nazwisko. Nie ma innych względów". – Przy okazji wyborów samorządowych Paweł Adamowicz nie dostał poparcia PO, a i tak zwyciężył, więc teraz Grzegorz Schetyna chce być może naprawić ten błąd poprzez postawienie na panią Adamowicz – zastanawiał się dziennikarz.
"Debatę Dnia" prowadziła Magdalena Złotnicka.
Polskie Radio 24/db
REKLAMA
------------------------------------
Data emisji: 18.03.2019
Godzina emisji: 18.06
REKLAMA