Sprawa Marszałkowskiej 43. Sąd odroczył rozprawę ws. poszkodowanej lokatorki

Teresa Więckowska chce, aby warszawski ratusz wypłacił jej 14 tysięcy złotych odszkodowania. - Miasto sprzedało nas i kamienicę, już trzeci właściciel jest, który podniósł nam czynsz od 15 czerwca 2015 roku no i z tego powodu uważam, że to są moje nadpłacone pieniądze. Miasto powinno mi to zwrócić, skoro nas nieprawnie sprzedało osobie trzeciej - tłumaczy Teresa Więckowska.

Sąd odroczył rozprawę między innymi ze względu na konieczność zapoznania się z wnioskami złożonymi dzisiaj przez strony postępowania. Pełnomocnik warszawskiego ratusza wniósł o oddalenie powództwa uznając je za bezzasadne. Wystąpił również o zawieszenie postępowania do czasu rozstrzygnięcia przez sądy administracyjne, czy decyzja komisji weryfikacyjnej w sprawie odszkodowań i zadośćuczynień dla lokatorów kamienicy przy Marszałkowskiej 43 jest zgodna z prawem. Tym wnioskiem sąd ma zająć się na posiedzeniu niejawnym. 

Rzecznik komisji weryfikacyjnej, która przyłączyła się do postępowania, Witold Cieśla ocenia, że stanowisko warszawskiego ratusza jest nie do przyjęcia. - Miasto po raz kolejny dąży do tego, żeby zostawić osoby pokrzywdzone działaniami miasta, żeby znów były po dwóch stronach miasto i lokatorzy. Komisja korzystając ze swoich uprawnień zrobi wszystko, żeby pomóc lokatorom dalej odzyskać sprawiedliwość, czyli odzyskać pieniądze, które nadpłacili w wyniku działań miasta - mówi Witold Cieśla.

W ocenie warszawskiego ratusza decyzje komisji weryfikacyjnej oparte są na wadliwych podstawach prawnych. Zdaniem wiceprezydenta stolicy Pawła Rabieja konieczne są zmiany między innymi w ustawie o komisji.

REKLAMA

koz