Beata Mazurek: zapowiedzi Koalicji Europejskiej to puste hasła
- Politycy PO czy Koalicji Europejskiej mówią wielkie słowa, a kończy się tak, że w Parlamencie Europejskim głosują wbrew polskim interesom - mówiła podczas konferencji rzeczniczka PiS Beata Mazurek.
2019-04-04, 16:20
Deklarację programową Koalicji Europejskiej podpisali liderzy tworzących ją ugrupowań: PO, PSL, SLD, Nowoczesnej i Partii Zielonych - Grzegorz Schetyna, Władysław Kosiniak-Kamysz, Włodzimierz Czarzasty, Katarzyna Lubnauer oraz Marek Kossakowski.
Wśród dziesięciu punktów programowych znalazły się: Polska wśród liderów UE, Fundusze europejskie dla obywateli i samorządów, Unia lepszej żywności i równych szans dla rolnictwa, Unia zdrowego i dłuższego życia, Unia na rzecz wyrównywania poziomów życia Europejczyków, UE wartości, Unia Europejska dla młodych, Unia wspólnego bezpieczeństwa, Unia czystego powietrza i taniej energii oraz Unia spójna transportowo i komunikacyjnie. Hasło wyborcze KE to "Przyszłość Polski. Wielki Wybór".
Rzeczniczka PiS odniosła się do wspomnianej deklaracji programowej Koalicji Europejskiej. Beata Mazurek podkreśliła, że PO oraz PSL należą w PE od początku do frakcji Europejskiej Partii Ludowej.
- Ta frakcja tak naprawdę pokazała wiele razy, że głosuje wbrew interesom Polaków, polskich obywateli. Najlepszy przykład to dzisiejsze głosowanie w związku z tzw. pakietem mobilności - politycy EPL robią wszystko, by przeforsować niekorzystne rozwiązania dla polskich przewoźników - powiedziała.
- Politycy PO czy Koalicji Europejskiej - celowo to podkreślam, bo chowają się za szyldem Koalicji Europejskiej, wstydzą się własnego szyldu - mówią wielkie słowa, obiecują, zapowiadają wielkie cele, przekonują, jakie to ogromne wpływy mają w Europie, a kończy się tak, że głosują wbrew polskim interesom i nie są w stanie przekonać nikogo z EPL, by głosowania, które godzą w polskich przewoźników, były nieprzyjęte - dodała rzeczniczka PiS.
"Europejskie zapowiedzi Koalicji to puste hasła"
Mazurek przypomniała, że cześć europosłów PO poparła w ubiegłym tygodniu bez poprawek unijną dyrektywę o prawach autorskich, która zmienia zasady publikowania i monitorowania treści w internecie. Zdaniem rzeczniczki PiS, wcześniej politycy Platformy deklarowali, że opowiadają się przeciwko tym rozwiązaniom.
Stwierdziła, że zapowiedzi Koalicji Europejskiej - zawarte w ich deklaracji programowej na wybory do PE - politycy PO i PSL mogli zrealizować przez wiele lat w PE, będąc we "frakcji rządzącej", czyli w Europejskiej Partii Ludowej.
- Jak to jest, panowie z PO, jak to jest, panowie z Koalicji Europejskiej, z waszą wiarygodnością? Ogłaszacie cele, mówicie o działaniach w Europie, a od wielu lat w tej Europie chowacie głowę w piasek, w momencie, kiedy ważą się losy i decyzje ważne dla Polaków, ważne dla Polski. Podejmujecie decyzje, które dla naszego kraju są niekorzystne - mówiła rzeczniczka PiS.
REKLAMA
"KE nie jest wiarygodna"
Zdaniem rzeczniczki PiS, wiarygodność obietnic Koalicji Europejskiej można sprawdzić analizując wypowiedzi jej polityków. Jak dodała, weryfikuje je również Prawo i Sprawiedliwość na swoich stronach internetowych.
- Fakty można sprawdzić i o faktach można dyskutować. Poprzez fakty można sprawdzą wiarygodność, której, w naszej ocenie, PO i cała Koalicja Europejska nie ma - oświadczyła Mazurek. Według niej, europejskie zapowiedzi Koalicji, to "puste hasła i puste obietnice".
W czwartek Parlament Europejski poparł propozycje nowych przepisów w sprawie przewoźników drogowych. Sprawa dotyczy kontrowersyjnych regulacji niekorzystnych dla Polski i krajów regionu, które zakładają m.in. objęcie przewoźników drogowych przepisami o delegowaniu pracowników.
Polska sprzeciwia się tym regulacjom. Miały być one poddane pod głosowanie już w marcu, ale z powodu zbyt dużej liczby poprawek powróciły do komisji transportu. Przepisy będą miały wpływ na kilka milionów profesjonalnych kierowców w UE.(
kad
REKLAMA
REKLAMA