Strajk nauczycieli. Joanna Kopcińska: szkoła nie powinna być areną protestów politycznych
2019-04-11, 23:08
- Rząd chce rozmawiać z protestującymi nauczycielami. Nasza propozycja skrócenia czasu dojścia do podwyżek cały czas jest na stole - powiedziała w czwartek rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska. Według niej szkoła nie powinna być "areną protestów politycznych".
Posłuchaj
Od poniedziałku trwa bezterminowy strajk nauczycieli. Jak poinformowało Ministerstwo Edukacji Narodowej, mimo protestu drugi dzień egzaminu gimnazjalnego - z matematyki i przedmiotów przyrodniczych - przebiegał bez zakłóceń i został przeprowadzony we wszystkich szkołach.
Joanna Kopcińska pytana w czwartek w TVP Info, czy te egzaminy są ważne, bo pojawiają się głosy o ich nieważności z powodu braku nauczycieli z danej szkoły, zapewniła, że "wszystkie egzaminy odbyły i odbywają się zgodnie z prawem". Jak dodała, szkoła nie powinna być "areną protestów politycznych".
Powiązany Artykuł
Beata Szydło: zapraszamy do podpisania porozumienia i do rozmowy przy okrągłym stole
Jak podkreśliła, rząd cały czas chce rozmawiać ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. - My cały czas rozmawiamy. Propozycja rządu, która została przedstawiona nauczycielom jest cały czas na stole - zapewniła.
Propozycja okrągłego stołu
- Na stole jest propozycja, która może spowodować to, że już za niebawem nauczyciel dyplomowany będzie zarabiał 8100 zł albo 7700 zł. Trzeba tylko usiąść i rozmawiać, żeby np. skrócić czas dojścia do tych naszych propozycji, które są na stole - mówiła rzeczniczka rządu.
Jak przypomniała, jest też propozycja okrągłego stołu, by - jak mówiła - "rozmawiać o jakości i efektach polskiej szkoły". - Przy tym okrągłym stole prosimy, żeby zasiadły związki i nie odrzucały tej propozycji, ale również eksperci i rodzice, bo to oni mają ważny głos w chociażby ocenianiu nauczycieli - posdkreśliła Joanna Kopcińska.
Zdaniem rzeczniczki rządu nieprawdą jest, że nie ma podwyżek dla nauczycieli. - Te podwyżki są, a wcześniej były zamrożone - podkreśliła.
"Rząd zapewni możliwość zdawania egzaminów"
Joanna Kopcińska zaapelowała także o zachowanie spokoju i zapewnienie go uczniom zdającym egzaminy szkolne. W TVP Info rzeczniczka rządu mówiła, że gabinet Mateusza Morawieckiego nie dopuści do zablokowania matur. Podkreśliła, nie wierzy w to, że nauczyciele mogą popierać takie pomysły i wyraziła nadzieję, że odetnie się od nich także prezes ZNP Sławomir Broniarz, bo są one niedopuszczalne.
- Rząd Prawa i Sprawiedliwości dokona wiele, tak jak w przypadku egzaminów, które teraz się odbywają, i zapewni maturzystom możliwość zdawania egzaminów. Nie wierzę w to, że nauczyciele posuną się do takiego kroku [blokada matur - przyp. red.]. Uważam, że to są tzw. fake newsy. Liczę także na to, że ZNP potępi tego typu działanie. Nie możemy w spór dorosłych wciągać dzieci i młodzieży – powiedziała Joanna Kopcińska.
- Musimy im dawać przykład. Możemy się nie zgadzać, możemy się różnić dyskutować, mieć odrębne zdanie, ale nigdy nie brać dzieci jako zakładników - podkreśliła rzeczniczka rządu.
bb