Dziś Wielki Czwartek. Rozpoczynają się obchody Triduum Paschalnego
18 kwietnia Kościół obchodzi w tym roku Wielki Czwartek. Rozpoczyna on Triduum Paschalne, najważniejsze dla chrześcijan trzy dni w roku, podczas których wierni wspominają mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa.
2019-04-18, 10:42
Uroczystość Wielkiego Czwartku upamiętnia ustanowienie Eucharystii oraz sakramentu kapłaństwa. Wielki Czwartek jest szczególnym świętem kapłanów. Tego dnia przed południem w kościołach katedralnych jest sprawowana tzw. msza krzyżma. Olej poświęcony podczas tej mszy jest używany w ciągu roku do udzielania sakramentów chrztu, bierzmowania i namaszczenia. W Watykanie papież Franciszek odprawi mszę krzyżma o godz. 9.30 w bazylice św. Piotra.
Wieczorem w Wielki Czwartek jest odprawiana Msza Wieczerzy Pańskiej, która rozpoczyna Triduum Paschalne. Sprawuje się ją na pamiątkę Ostatniej Wieczerzy, podczas której Chrystus ofiarował Bogu Ojcu pod postaciami chleba i wina swoje Ciało i Krew. Następnie nakazał im, by czynili to na Jego pamiątkę. Było to ustanowienie dwóch sakramentów: kapłaństwa i Eucharystii. W liturgii w trakcie śpiewania hymnu "Chwała na wysokości Bogu", którego nie było przez cały Wielki Post, biją dzwony. Z wieczorną mszą łączy się obrzęd obmycia nóg 12 mężczyznom, dokonywany po homilii przez biskupa.
Obrzęd upamiętnia Ostatnią Wieczerzę, kiedy Jezus obmył nogi uczniom. Jego symbolikę wyjaśniają towarzyszące mu słowa: "Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali..." z Ewangelii według świętego Jana. Papież Franciszek odprawi Mszę Wieczerzy Pańskiej o godz. 16.30 w Zakładzie Karnym w Velletri pod Rzymem. Podczas celebracji Eucharystii Ojciec Święty obmyje stopy dwunastu więźniom. W Wielki Czwartek na zakończenie liturgii następuje przeniesienie Najświętszego Sakramentu do kaplicy zwanej "ciemnicą". Symbolizuje to uwięzienie Chrystusa przed śmiercią. Od tej chwili aż do wieczora w Wielką Sobotę w kościołach milkną dzwony i organy, a odzywają się drewniane kołatki. Aż do Wigilii Paschalnej ołtarze pozostają bez obrusu, świec i wszelkich ozdób.
Obrzęd obmycia nóg w Wielki Czwartek praktykowano już w IV wieku, za czasów św. Augustyna, we wszystkich świątyniach. W średniowieczu ograniczono go do kościołów katedralnych i opackich. Królowie, dostojnicy kościelni i magnaci na znak pokory myli nogi dwunastu ubogim. Kronikarz Jan Długosz odnotował, że Władysław Jagiełło co roku mył nogi dwunastu starcom i każdemu z nich dawał po 12 groszy. Do Rzymu zwyczaj obmycia nóg dotarł w XII wieku. Mszał Piusa V przewidywał ten obrzęd po wielkoczwartkowej mszy świętej, a mogli go dokonywać biskupi i opaci. Od 1955 roku obmycie nóg odbywa się po Ewangelii i homilii. Celebrację tego obrzędu poleca się księżom w parafiach.
Ludowym zwyczajem Wielkiego Czwartku jest dokonanie symbolicznego sądu nad Judaszem poprzez publiczne spalenie lub utopienie szmacianej kukły. W Polsce tradycja ta była popularna już w XVII wieku. Chłopcy robią kukłę ze słomy i szmat, do wnętrza której wkładają 30 kawałków szkła oznaczających 30 srebrników. Była to cena, za jaką Judasz sprzedał Jezusa. Następnie kukłę topi się, wiesza lub rozbija kijami. Jest to kara za zdradzenie Syna Bożego.
koz