Patryk Jaki o nożowniku z Buska-Zdroju: powinien na wiele lat trafić do więzienia

- Chciałbym, żeby to był taki przekaz i nauczka dla innych, którzy chcieliby podnosić rękę na policjanta, że jeżeli tak będziecie robili, to na wiele lat traficie do więzienia - powiedział we wtorek wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, odnosząc się do sprawy zaatakowania nożem policjanta w Busku-Zdroju.

2019-05-21, 15:47

Patryk Jaki o nożowniku z Buska-Zdroju: powinien na wiele lat trafić do więzienia
Patryk Jaki. Foto: PAP/Piotr Polak

Dwaj policjanci z Buska-Zdroju zostali zaatakowani podczas sobotniej interwencji przed jednym z miejscowych marketów. W trakcie szamotaniny jeden z policjantów dwukrotnie został dźgnięty nożem w plecy, a drugi doznał rozcięcia dłoni. Rany okazały się niegroźne. W związku ze sprawą zatrzymano dwóch mężczyzn. Jeden z zatrzymanych – 33 letni Łukasz Sz. - to buski radny.

Powiązany Artykuł

policja.pl policja free 1200.jpg
Zarzut usiłowania zabójstwa dla nożownika za atak w Busku-Zdroju

Prokuratura postawiła zarzuty

W niedzielę Łukasz Sz. usłyszał w prokuraturze dwa zarzuty - pierwszy usiłowania zabójstwa funkcjonariusza policji, dokonania czynnej napaści na niego oraz wywierania wpływu na czynności służbowe i spowodowania u niego obrażeń ciała. Drugi zarzut jest związany ze znieważeniem innego funkcjonariusza podczas i w związku z pełnieniem przez niego czynności służbowych. Podejrzany nie przyznał się i skorzystał z prawa do odmowy składania zeznań.

Drugi z zatrzymanych, 37-letni Łukasz W. z Kielc, usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych wobec klientki sklepu, przed którym interweniowali policjanci. Mężczyzna także nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.

W poniedziałek sąd aresztował tymczasowo obu podejrzanych: 33-latka na trzy miesiące, a 37-latka - na dwa miesiące. Łukaszowi Sz. grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności, a Łukaszowi W. - kara do 3 lat pozbawienia wolności.

REKLAMA

"Nauczka dla innych"

Podczas wtorkowej konferencji prasowej w Kielcach Patryk Jaki podkreślił, że jego zdaniem 33-latek powinien "wiele lat spędzić w więzieniu". - Ten człowiek dostał bardzo poważne zarzuty i prokuratura z nich nie zrezygnuje. Uważam, że wiele lat powinien spędzić w więzieniu. Chciałbym, żeby to był też taki przekaz i nauczka dla innych, którzy chcieliby podnosić rękę na policjanta, że jeżeli tak będziecie robili, to na wiele lat traficie do więzienia - dodał wiceminister sprawiedliwości, który startuje z list PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego w okręgu małopolsko-świętokrzyskim.

Powiązany Artykuł

brudziński 1200 pap.jpg
Szef MSWiA o ataku w Busku-Zdroju. "Sprawca musi ponieść najsurowsze konsekwencje"

Dziennikarze pytali o pojawiające się w przestrzeni publicznej sugestie, że Łukasz Sz. pomagał w kampanii wyborczej kandydatom z list PiS. Na portalach społecznościowych można było znaleźć zdjęcia mające pokazywać tego mężczyznę z niektórymi kandydatami w wyborach, m.in. z wiceministrem Patrykiem Jakim.

"Do więzienia na wiele lat"

Kandydat do Parlamentu Europejskiego ocenił, że to dziennikarze sugerują, że Łukasz Sz. jest związany ze "Zjednoczoną Prawicą", a ten mężczyzna "miał zdjęcia z różnymi ludźmi", także niezwiązanymi z PiS. - Od momentu, kiedy ten człowiek zaatakował policjanta, jest dla niego program "zero tolerancji". I będzie to dotyczyło każdego, bez względu na to, czy ma legitymację PiS-u, Platformy Obywatelskiej, Kukiz '15, czy kogokolwiek innego. Po prostu - do więzienia na wiele lat. Państwo zresztą widzicie, że prokuratura się z nim "nie cacka" - dodał Patryk Jaki.

Według informacji podawanych przez lokalne media, Łukasz Sz. startował w ostatnich wyborach samorządowych z lokalnego komitetu. Mężczyzna jest związany ze stowarzyszeniem "Młode Busko".

REKLAMA

bb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej