Świętokrzyskie przygotowuje się na falę wezbraniową. 83 interwencje straży
Świętokrzyscy strażacy odnotowali 83 zdarzenia w ciągu ostatniej doby w związku z podtopieniami wywołanymi ulewnym deszczem. Najwięcej interwencji było na południu regionu, gdzie służby przygotowują się do nadejścia fali wezbraniowej na Wiśle, która przekroczyła stany alarmowe na wszystkich wodowskazach.
2019-05-25, 21:07
Posłuchaj
Z informacji przekazanych z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach wynika, że strażacy najczęściej interweniowali przy wypompowywaniu wody z piwnic oraz umacnianiu i podwyższaniu wałów przeciwpowodziowych. Obecnie prace trwają jeszcze m.in. w powiecie buskim, gdzie w miejscowości Oblekoń doszło do drobnego osunięcia ziemi z korony wału na odcinku 50 metrów. Umacniane są także wały przeciwpowodziowe w Sandomierzu i Zawichoście, gdzie, według prognoz, w niedzielę koło południa dotrze fala wezbraniowa na Wiśle.
Dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego (WCZK) w Kielcach Ryszard Mazurkiewicz poinformował, że wszystkie wodowskazy na Wiśle w woj. świętokrzyskim osiągnęły stan alarmowy. - Poziom wody będzie jeszcze rósł, natomiast daleko jest do tego, żeby wylała ona poza wały – zaznaczył Mazurkiewicz. -Według prognoz pogody dopiero w niedzielę koło południa mogą pojawić się gwałtowne burze, ale opady będą przelotne – dodał dyżurny WCZK w Kielcach.
Fala wezbraniowa przejdzie w niedzielę
Paweł Ksel poinformował, że poza umacnianiem wałów przeciwpowodziowych strażacy najczęściej interweniowali przy zalanych budynkach, z których wypompowywali wodę. - Były to działania w powiecie kieleckim, pińczowskim, kazimierskim i staszowskim. Na chwilę obecną te wszystkie działania są pokończone i czekamy na falę wezbraniową na Wiśle, która aktualnie jest na terenie powiatu buskiego – przekazał rzecznik świętokrzyskiej straży pożarnej.
Dodał, że w miejscowości Oblekoń w powiecie buskim doszło do drobnego osunięcia ziemi z korony wału na odcinku 50 metrów. - Zostały tam skierowane siły i środki do zabezpieczenia i wzmocnienia tego osunięcia. Tam obecnie strażacy prowadzą działania – powiedział Ksel.
Od kilku dni w południowej Polsce z powodu intensywnych opadów deszczu dochodzi do podtopień. Zgodnie z danymi PSP od wtorku liczba interwencji związanych z burzami, opadami i wiatrem wyniosła ponad 8 tys. Ewakuowano 134 osoby. Rannych zostało trzech strażaków i mieszkaniec województwa lubelskiego.
REKLAMA
Pogotowie przeciwpowodziowe na Podkarpaciu
Na Podkarpaciu pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje w 13 powiatach regionu. W związku z podtopieniami, w sobotę straż pożarna interweniowała 200 razy. - Od północy zanotowaliśmy blisko 200 interwencji związanych z intensywnymi opadami deszczu. Większość z nich dotyczyła powiatu mieleckiego – powiedział Adam Burda z podkarpackiej straży pożarnej.
Dodał, że strażacy najczęściej pompują wodę z zalanych piwnic czy posesji. Trwa także wzmacnianie i monitoring wałów przeciwpowodziowych, m.in. wzdłuż Wisły w powiecie tarnobrzeskim.
Wojewoda podkarpacki wprowadził pogotowie przeciwpowodziowe w powiatach: dębickim, jasielskim, mieleckim, ropczycko-sędziszowskim, kolbuszowskim, tarnobrzeskim, krośnieńskim, strzyżowskim, rzeszowskim, stalowowolskim oraz w miastach: Tarnobrzegu, Krośnie i Rzeszowie. Ponadto w jednostkach samorządu terytorialnego alarm przeciwpowodziowy obowiązuje: w gminach Dębica i miasto Dębica w pow. dębickim, gminie Wadowice Górne w pow. mieleckim, gminie Bojanów w pow. stalowowolskim oraz w gminie Grębów w pow. tarnobrzeskim.
Terytorialsi w gotowości
W pięciu województwach na południu kraju wciąż utrzymywany jest najwyższy stopień gotowości do działania dla żołnierzy WOT. Oznacza to, że mogą stawić się na miejsce wezwania w czasie krótszym niż 12 godz. W usuwaniu skutków burz w sobotę pomagało prawie 500 terytorialsów.
REKLAMA
Nadal utrzymywany jest najwyższy stopień gotowości do działania dla żołnierzy WOT w województwach: lubelskim, podkarpackim, małopolskim, śląskim i świętokrzyskim, co oznacza, że powołanie żołnierzy na terenie tych województw w trybie natychmiastowego stawiennictwa może nastąpić w czasie krótszym niż 12 godzin. Z kolei na terenie województw mazowieckiego oraz łódzkiego żołnierze WOT mogą być gotowi do działania w czasie nie dłuższym niż 24 godziny. Jak dodano, w pozostałych województwach stawiennictwo żołnierzy WOT nie jest planowane w czasie krótszym niż 24 godziny.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ogłosiło ostrzeżenie pierwszego stopnia dla województwa mazowieckiego. Jak powiedziała Rzeczniczka RCB Anna Adamkiewicz, to w związku z przejściem fali wezbraniowej na Wiśle. - W tej chwili nie ma ostrzeżeń meteorologicznych - podkreśliła Anna Adamkiewicz.
mbl
REKLAMA