Wybory do Parlamentu Europejskiego 2019. Adrian Zandberg: w Polsce jest wielka potrzeba, żeby w końcu pchnąć nasz kraj na lewo

Szliśmy do wyborów by upomnieć się o sprawiedliwą społecznie Europę; to się nie zmieni, będziemy dalej o to walczyć - powiedział w jeden z liderów Lewicy Razem Adrian Zandberg.

2019-05-26, 21:59

Wybory do Parlamentu Europejskiego 2019. Adrian Zandberg: w Polsce jest wielka potrzeba, żeby w końcu pchnąć nasz kraj na lewo

Posłuchaj

Adrian Zandberg z Partii Razem o wyborach do PE (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W wyborach do PE PiS otrzymało 45,56 proc. głosów, Koalicja Europejska - 38,3 proc., Wiosna - 6,04 proc., Konfederacja - 4,55 proc., Kukiz'15 - 3,7 proc., Lewica Razem - 1,24 proc. - wynika z danych PKW przeliczonych z 99,31 proc. obwodowych komisji wyborczych w Polsce. Wyniki te oznaczają, że mandaty w Parlamencie Europejskim uzyskają tylko trzy komitety - PiS, Koalicja Europejska i Wiosna.

- Z uwagi na "skomplikowany charakter" wyliczenia mandatów do PE, jest jeszcze zbyt mało danych, żeby określić, jakie komitety i kto konkretny otrzyma mandat - powiedział wiceprzewodniczący PKW Sylwester Marciniak. 

---

Adrian Zandberg komentując sondażowe wyniki wskazał, że uzyskany przez Lewicę Razem wynik nie odpowiada oczekiwaniom koalicji. Zapewnił jednak, że Lewica nie schodzi z obranej drogi. - Nie schodzimy i nie zejdziemy z tej drogi, bo w Polsce jest wielka potrzeba, żeby w końcu pchnąć nasz kraj na lewo - zaznaczył.

REKLAMA

Lider Lewicy Razem podkreślił, że "partia ma o czym myśleć w najbliższych tygodniach". Dodał, że "wszyscy po tych wyborach, poza PiS, mają do przemyślenia swoje przyszłe strategie".

Wieczór wyborczy Polskiego Radia:

- Nie ulega też wątpliwości, że szliśmy w tych wyborach po to, by upomnieć się o lepszą, sprawiedliwą społecznie Polskę, o sprawiedliwą społecznie, stojącą po stronie zwykłych ludzi Europę. O Europę, w której ludzie spokojnie mogą położyć się spać i nie bać się o jutro; o Polskę, w której ludzie mogą być pewni dachu nad głową, godnej płacy i porządnej ochrony zdrowia - oświadczył.

- To się nie zmieni. Walczyliśmy o to, walczymy i będziemy walczyć, bo Lewica nie wymięka - zapewnił Zandberg.

REKLAMA

"Wysiłek w kampanii miał sens"

Podziękował też członkom Lewicy Razem i aktywistom zaangażowanym w kampanię wyborczą. Zaznaczył przy tym, że "wysiłek w kampanii miał sens". - Każda przekonana osoba to jeden krok bliżej w stronę lewicowej, wolnościowej, sprawiedliwej społecznie Polski - powiedział. Jego zdaniem miliony ludzi dały się namówić, żeby zagłosować strachem. "Jednak wierzę w to głęboko, że już wkrótce zagłosują z nadzieją - dodał.

W skład koalicji Lewica Razem oprócz Partii Razem wchodzą Ruch Sprawiedliwości Społecznej Piotra Ikonowicza, Unia Pracy oraz organizacje społeczne reprezentujące m.in. lokatorów.

Główne postulaty Lewicy Razem przedstawiane w kampanii wyborczej to m.in. europejska płaca minimalna, europejski program mieszkaniowy, obniżenie kosztów leków oraz rozwój "zielonych technologii".

aj

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej