Joachim Brudziński: bierzemy się do pracy, najważniejsze wybory przed nami
- Wyniki do PE cieszą, ale czas radości już za nami i teraz zakasujemy rękawy i bierzemy się do pracy. Najważniejsze wybory jesienne przed nami. Dla PiS, również tu w Koszalinie, na Pomorzu Środkowym, w tym roku wakacji nie ma - powiedział w Koszalinie europoseł Joachim Brudziński.
2019-06-08, 13:42
Joachim Brudziński zapowiedział "bardzo trudną, ciężką, bardzo pokorną pracę na rzecz utrzymania tego poparcia". - My wiemy jedno, że Polacy, wyborcy są w stanie wybaczyć nam wiele, ale jednego nigdy nie wybaczą - arogancji i zadufania. I chcę zapewnić, że to nam nie grozi - powiedział b. szef MSWiA.
Zaznaczył, że zaraz po konferencji spotyka się z działaczami PiS z okręgu koszalińskiego, by ustalić plan działania na najbliższe tygodnie.
Brudziński, w obecności wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Pawła Szefernakera, wiceminister środowiska Małgorzaty Golińskiej i ustępującego europosła Czesława Hoca, powiedział, że "rozjeżdżamy się jako parlamentarzyści, jako liderzy, po całym województwie, będziemy się starać dotrzeć do każdej gminy".
Pytany o to, czy gotowa jest już koszalińska lista PiS do Sejmu i Senatu, Brudziński powiedział, że "gdzieś tam w tyle głowy, może nie tyle jest gotowa, ale te przymiarki trwają".
REKLAMA
Zaznaczył, że lista będzie kształtowana w oparciu o analizy wyników wyborczych poszczególnych kandydatów, przy tym dodał, że "naturalnym jest kandydowanie dotychczasowych parlamentarzystów, bo są naturalnymi lokomotywami wyborczymi".
- Wśród tu obecnych naturalnym jest, że to są liderzy naszej listy, ona będzie poszerzona również o innych kandydatów. Uważamy, że każda osoba, nieważne czy na 7., 8. czy 9. miejscu jest niezwykle potrzebna - podkreślił. Dodał, że każda z nich musi dawać gwarancję zaangażowania i zebrania głosów, bo "każdy głos jest na wagę złota".
paw/
REKLAMA