Sondaże IBRiS: PiS wygrywa z każdą formułą opozycji. Ponad 40 proc. poparcia

Jedynie wielka koalicja opozycji może znacząco zmniejszyć skalę jej porażki i zapobiec ostatecznej przebudowie państwa przez PiS - podkreśla w poniedziałkowym wydaniu "Rzeczpospolita", analizując zlecony IBRiS przez redakcję przedwyborczy sondaż. Z badań tej samej pracowni dla innych redakcji wynika, że w Sejmie mogą się znaleźć tylko dwa ugrupowania.

2019-06-10, 08:10

Sondaże IBRiS: PiS wygrywa z każdą formułą opozycji. Ponad 40 proc. poparcia
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Kancelaria Sejmu/Łukasz Błasikiewicz

Dziennik zaznacza, że u progu kampanii wyborczej do parlamentu sondaż przeprowadzony przez IBRiS nie pozostawia wątpliwości: największym beneficjentem samodzielnego startu partii opozycyjnych jest PiS.

"Zbadaliśmy poparcie dla głównych ugrupowań notowanych na politycznej giełdzie w wariancie samodzielnego startu, a także projektując dwie osobne opozycyjne koalicje: centrową i lewicową. PiS w każdym wariancie startuje samodzielnie i w każdym wygrywa, zdobywając prawie 41 proc. głosów" - czytamy.

Szef IBRiS Marcin Duma cytowany przez "Rz" mówi, że "im większe rozdrobnienie opozycji, tym większa będzie skala jej porażki". I dodaje: "To w rękach opozycji jest decyzja o tym, czy PiS będzie mieć większość konstytucyjną".

Ryzykowny wariant

Według "Rz" wariant samodzielnego startu partii opozycyjnych jest dla nich zdecydowanie ryzykowny: PO nie przekracza 20 proc., PSL balansuje na granicy progu wyborczego, niewiele większe poparcie ma SLD. Nieznacznie odrabia straty z wyborów do Parlamentu Europejskiego Wiosna, notując prawie 9-procentowe poparcie.

"Trzeba jednak pamiętać o obowiązującym w wyborach parlamentarnych systemie D'Hondta. Ten premiuje zwycięzcę tym mocniej, im większa jest odległość punktowa między nim i drugą z kolei partią. PiS zdobywa w wariancie samodzielnego startu opozycji także cały Senat" - czytamy.

REKLAMA

Mniejsza suma

Według dziennika w wariancie koalicyjnym głosy PO i PSL dodają się i taka lista pod proponowanym przez ludowców szyldem Koalicja dla Polski zdobywa ponad 24 proc. Natomiast lista lewicy (SLD, Wiosna i Lewica Razem) uzyskuje rezultat całkiem przyzwoity: 13,4 proc. poparcia.

"To jednak nieznacznie mniej, niż wynika z poparcia dla poszczególnych lewicowych partii, bo Wiosna i SLD mogą liczyć odpowiednio na 8,8 oraz 6 proc. przy samodzielnym starcie, a przecież owocami zwycięstwa trzeba by w wariancie koalicyjnym jeszcze się podzielić z Lewicą Razem, która samodzielnie zdobywa niespełna 2 proc." - zauważa "Rz". 

Dwie siły

Z kolei z sondażu IBRiS dla "Dziennika Gazety Prawnej", dziennik.pl, rmf24.PL i RMF FM wynika, że jeśli wybory do Sejmu odbyłyby się w tym tygodniu, wygrałaby je Zjednoczona Prawica-Prawo i Sprawiedliwość z poparciem 41,5 proc. głosów. W Sejmie znalazłaby się także szeroka koalicja opozycyjna, na którą w badaniu składały się PO, PSL, Wiosna, SLD, Nowoczesna i Zieloni (38,2 proc. głosów.)

W tym scenariuszu progu wyborczego nie przekroczyły Kukiz'15 (3,7 proc.), Konfederacja (3,4 proc.) oraz Partia Razem (2,4 proc.). 

fc/rmf24.pl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej