Jacek Sasin: w szkole nie można formatować młodych ludzi zgodnie z jakąś ideologią
- W szkole nie można formatować młodych ludzi zgodnie z jakąś ideologią; to miejsce powinno być od niej wolne - uważa wicepremier Jacek Sasin. Podkreślił przy tym, że PiS nie chce brać na sztandary w kampanii "spraw światopoglądowych", a do tej pory jedynie reagował na propozycje opozycji.
2019-06-17, 09:28
Pytany w Polsat News, czy leitmotivem kampanii do nadchodzących wyborów parlamentarnych mogą być sprawy światopoglądowe, wicepremier Jacek Sasin odparł: "My nie jesteśmy zainteresowani jako Prawo i Sprawiedliwość, żeby sprawy światopoglądowe brać na sztandary w kampaniach wyborczych".
Powiązany Artykuł
![stol-pap-arch-1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/e61a4ce5-6160-417d-80a3-5e97d9316aa0.jpg)
Rusza czwarta tura obrad edukacyjnego okrągłego stołu
Dodał jednak, że PiS "nie może być ślepy" na to, co proponują Polakom konkurenci. - To przecież nie my wywołaliśmy tę wojną światopoglądową, to nie my profanowaliśmy obrazy, to nie my mówiliśmy o mapie drogowej dojścia do małżeństw homoseksualnych i adopcji przez nie dzieci - to są pomysły naszych konkurentów i my musimy na nie odpowiadać - stwierdził.
Pytany, czy odpowiedzią na to mogą być uregulowania prawne takie jak "zakaz promocji LGBT w szkołach", wicepremier odparł, że "przede wszystkim prawnie powinno być zagwarantowane prawo rodziców do tego, aby decydować o tym, w jakim światopoglądzie powinny wychowywane ich dzieci". Jego zdaniem "szkoły to nie jest miejsce, w który powinna być szerzona ideologia".
- Ja byłbym absolutnie za tym, żeby szkoły były pozbawione jakiejkolwiek ideologii, w szkole nie można formatować młodych ludzi zgodnie z jakimiś ideologicznymi pomysłami - ocenił. Podkreślił przy tym, że nie chce mówić o "konkretnych propozycjach". - Bo nie ich w tej chwili nie przedstawiamy - dodał.
dn
REKLAMA
REKLAMA