Bogdan Święczkowski ws. publikacji "GW": nikogo nie prosiłem o fundusze na kampanię

- Na moją kampanię wyborczą w 2011 r. przeznaczyłem wyłącznie środki swoje i najbliższych mi osób. Nikogo też nie prosiłem ani nie upoważniłem do zbierania funduszy na kampanię - wyjaśnia prokurator Bogdan Święczkowski, odnosząc się do piątkowej publikacji "Gazety Wyborczej" o jego rzekomej wiedzy odnośnie "afery PCK".

2019-06-21, 09:18

Bogdan Święczkowski ws. publikacji "GW": nikogo nie prosiłem o fundusze na kampanię
Bogdan Święczkowski. Foto: pk.gov.pl

W piątkowym artykule "Gazety Wyborczej" o aferze w Polskim Czerwonym Krzyżu napisano, że wrocławski biznesmen Romuald Ś., który w 2016 r. został tymczasowo aresztowany i oskarżony o wielomilionowe oszustwo wobec obligatariuszy swojej spółki, miał finansować kampanie wyborcze dolnośląskich polityków Prawa i Sprawiedliwości.

W publikacji "GW" wskazano, że w sprawie pojawia się nazwisko prokuratura krajowego Bogdana Święczkowskiego. Dziennik cytuje Romualda Ś., który powiedział, że jeden z polityków PiS miał zgłosić się do niego z prośbą, "aby wyłożyć kolejne środki na kampanię Bogdana Święczkowskiego". Jak dodał biznesmen, odmówił finansowania kampanii obecnego prokuratora krajowego m.in. z tego powodu, że go nie znał.

Odpowiedź prokuratora krajowego

Do sprawy w piątek rano odniósł się Bogdan Święczkowski. Oświadczył, że publikacja "Gazety Wyborczej" zawiera nieprawdziwe informacje.

Na moją kampanię wyborczą w 2011 r. przeznaczyłem wyłącznie środki swoje i najbliższych mi osób. Nikogo też nie prosiłem ani nie upoważniłem do zbierania funduszy na kampanię - podkreślił prokurator krajowy. 

REKLAMA

- To prokuratura pod moim nadzorem jako Prokuratora Krajowego prowadziła śledztwo, a następnie postawiła w nim zarzuty popełnienia poważnych przestępstw Romualdowi Ś. - wskazał.

- Za moją wiedzą prokuratura występowała o tymczasowe aresztowanie dla niego, które stosowane było przez blisko roczny okres. Romuald Ś. może więc mieć powody, aby mnie nie darzyć sympatią. Polskie prawo pozwala podejrzanym w postępowaniach karnych kłamać i taki charakter mają konfabulacje Romualda Ś. - dodał Bogan Święczkowski.

bb/PAP


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej