Bez wyroku w sprawie Kajetana P. Mec. Carko: będą przeprowadzone dodatkowe dowody

2019-07-05, 13:31

Bez wyroku w sprawie Kajetana P. Mec. Carko: będą przeprowadzone dodatkowe dowody
Pełnomocnik rodziny ofiary Rafał Carko po ogłoszeniu decyzji o wznowieniu przewodu sądowego ws. Kajetana P., przed budynkiem F Sądu Okręgowego przy ul. Kocjana 3 w Warszawie. Foto: PAP/Leszek Szymański

Nie będzie dziś wyroku w sprawie Kajetana P. - poinformowali pełnomocnicy oskarżonego oraz oskarżyciela posiłkowego. Sąd Okręgowy w Warszawie wznowi przewód sądowy.

Posłuchaj

Do zabójstwa doszło w lutym 2016 roku, proces toczył się od maja 2018 roku. Relacja Karola Surówki (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Na dziś planowano ogłoszenie wyroku w sprawie mężczyzny, oskarżonego o brutalne zabójstwo nauczycielki języka włoskiego Katarzyny J. Do zabójstwa doszło w lutym 2016 roku, proces toczył się od maja 2018 roku. Na wniosek rodziny pokrzywdzonej był utajniony. Rozprawy odbywały się w sali dla najgroźniejszych przestępców w sądzie przy ul. Kocjana na warszawskim Bemowie. 

"Dodatkowe dowody"

- Bedą przeprowadzone dodatkowe dowody w procesie Kajetana P. oskarżonego o zabójstwo tłumaczki j. włoskiego - powiedział pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych adwokat Rafał Carko. Dodał, że decyzję o przeprowadzeniu dodatkowych dowodów sąd podjął z urzędu. 

Mecenas przekazał przy tym, że termin następnej rozprawy w tym procesie został wyznaczony na 4 października. - Ponadto sąd wyznaczył jeszcze dwa dodatkowe terminy - dodał Carko. 

Na godz. 10.30 w piątek Sąd Okręgowy w Warszawie wyznaczył termin ogłoszenia orzeczenia w procesie Kajetana P. Jak poinformował pełnomocnik rodziny pokrzywdzonej, "sąd podjął decyzję, że będą przeprowadzone jeszcze dodatkowe dowody". Dodał przy tym, że dowody te zostaną przeprowadzone z urzędu, co oznacza, że to sąd wyraził potrzebę uzupełnienia materiału dowodowego. 

- Zdarza się tak, że sąd przed podjęciem ostatecznej decyzji dochodzi do wniosku, że musi jeszcze dodatkowe czynności przeprowadzić. Były to czynności z urzędu - dodał mec. Carko. 

- Zależy nam na tym, żeby sąd wydał wyrok na podstawie całego materiału dowodowego i wszelkich okoliczności; żeby one nie budziły żadnych wątpliwości. Wobec tego pozostaje nam czekać na przeprowadzenie dowodów i ogłoszenie wyroku - zaznaczył mec. Carko. 

Z informacji przekazanych przez adwokata wynika też, że rozprawy w tym procesie nadal będą prowadzone w trybie niejawnym. 

Makabryczne zabójstwo

Kajetan P. miał status szczególnie niebezpiecznego. W lutym 2016 roku mężczyzna przyszedł do ofiary na lekcję. Miał ze sobą nóż, piłę i torbę. Zabił kobietę, ciało poćwiartował, ukrył w torbie i taksówką przewiózł do wynajmowanego w innej części miasta mieszkania. Żeby zatrzeć ślady, podpalił mieszkanie, a następnie uciekł.

Szukano go w całej Europie, a po 14 dniach od morderstwa znaleziono go na Malcie. Mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu kara od 8 lat więzienia do dożywocia, ale ponieważ biegli uznali, że oskarżony w chwili popełnienia przestępstwa miał ograniczoną poczytalność, może dojść do nadzwyczajnego złagodzenia kary. 

dcz

Polecane

Wróć do strony głównej