Piotr Gliński: liczymy, że do 2030 r. ok. 3 proc. zatrudnionych będzie w sektorze pozarządowym
- Liczymy, że do 2030 r. około 3 proc. wszystkich zatrudnionych będzie pracować w sektorze pozarządowym. Żaden naród nie może funkcjonować bez sektora pozarządowego - powiedział wicepremier oraz minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński podczas jednego z paneli konwencji "Myśląc: Polska" w Katowicach.
2019-07-05, 21:50
Piotr Gliński podkreślił, że kwestia organizacji pozarządowych została wprowadzona do programu PiS w 2013 r. Według niego dotychczasowe postulaty dotyczące m.in. zwiększenia wsparcia finansowego dla tego sektora zostały zrealizowane.
Powiązany Artykuł
Prof. Piotr Gliński: nasz program przyniósł Polsce dobre owoce
- To jest oczywiście reforma w jakimś sensie skromna, ograniczona, ale jednak znacząca i jakościowa - jeśli chodzi o wsparcie państwa dla rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i wspierania aktywności obywatelskich - mówił wicepremier.
Ocenił przy tym, że to m.in. przez działalność organizacji pozarządowych tworzą się przewagi konkurencyjne między poszczególnymi społeczeństwami. - To jest główny powód, dla którego jesteśmy przekonani, że żaden kraj bez sektora pozarządowego funkcjonować nie mogą - kontynuował Gliński.
- Liczymy, że do 2030 r. około 3 proc. polskich zatrudnionych w gospodarce narodowej będzie zatrudnionych w sektorze pozarządowym - dodał. Obecnie zatrudnienie w sektorze pozarządowym wynosi około 1,5 proc. wszystkich zatrudnionych w gospodarce narodowej.
REKLAMA
Zwiększenie puli środków obywatelskich
Zapotrzebowanie organizacji pozarządowych Gliński oszacował na 2 mld zł, a możliwości budżetowe w tym zakresie - na 40 mln. - Będziemy chcieli zwiększyć pulę środków dla organizacji obywatelskich - zadeklarował.
Wicepremier poinformował również, że na najbliższym posiedzeniu rządu omówiony zostanie projekt noweli ustawy o działalności organizacji pożytku publicznego i wolontariacie, który będzie dotyczył powołania rady dialogu z młodym pokoleniem.
Gliński wśród działań rządu wymienił powołanie Narodowego Instytutu Wolności, Funduszu Inicjatyw Obywatelskich czy programu rozwoju organizacji obywatelskich. Podkreślał rolę wsparcia mniejszych organizacji pozarządowych w miejsce wspierania wyłącznie dużych organizacji oraz wsparcie instytucjonalne tego sektora.
Wśród problemów funkcjonowania sektora pozarządowego, wicepremier wymienił deficyt zasobów i środków. - Myśmy nie odziedziczyli bogatych majątków po naszych dziadach i budujemy zasobność Polski od 1989 r., nie mamy wielkiej filantropii prywatnej i takich zasobów, które mają kraje na Zachodzie - podkreślił.
kad
REKLAMA