Piotr Semka: PSL to chadecy "last minute"
- Polskiemu Stronnictwu Ludowemu przechyły w lewo nie przeszkadzały, dopóki nie odczuli jego skutków, gdy wahadło opinii publicznej przesunęło się w prawo. Wtedy zaczęli sobie przypominać, co to znaczy chadeckość - komentował w PR24 Piotr Semka, publicysta "Do Rzeczy".
2019-07-09, 15:01
Posłuchaj
Piotr Semka komentował trwające negocjacje koalicyjne w gronie partii opozycyjnych. - Mamy do czynienia z sytuacją, w której na skutek przesunięcia się nastrojów na prawą stronę sceny politycznej, lewica znalazła się w sytuacji paraliżu. Zieloni, Lewica Razem, SLD i Wiosna boją się iść samodzielnie do wyborów. Z drugiej stromy mogą stać się salonem odrzuconych, jeśli Platforma Obywatelska dogadałaby się z Polskim Stronnictwem Ludowym, które zmusiłoby usunięcie z koalicji Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Wiosny - zwrócił uwagę publicysta.
Powiązany Artykuł
Piotr Ikonowicz: można zbudować blok lewicowy
- PSL jest rozdwojone, z jednej strony Władysław Kosiniak-Kamysz chętnie rzuciłby partię w ramiona Grzegorza Schetyny. Natomiast "teren" i grupa działaczy skupiona wokół Marka Sawickiego wyraźnie się temu przeciwstawiają. Partia ta nigdy nie czuła się dobrze w samodzielnych działaniach, ale rzeczywiście grozi im wyginięcie. Dlatego nie wykluczam, że PSL wytrzyma wywieraną na zawarcie koalicji presję - stwierdził gość audycji.
Więcej w zapisie audycji.
Gospodarzem programu był Antoni Trzmiel.
REKLAMA
PR24/ka
____________________
Data emisji: 9.07.2019
Godzina emisji: 10.35 i 11.09
REKLAMA