Koalicja PO-PSL na wybory parlamentarne? Zaporowe warunki, pat w negocjacjach

2019-07-11, 07:19

Koalicja PO-PSL na wybory parlamentarne? Zaporowe warunki, pat w negocjacjach
Szef Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna oraz prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz. Foto: PAP/Tomasz Gzell

Koalicyjne negocjacje między Platformą Obywatelską i Polskim Stronnictwem Ludowym idą źle i nie przybliżają partii do wspólnego startu w wyborach parlamentarnych - wynika z rozmów Polskiej Agencji Prasowej z politykami PO. Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał postawić zaporowe warunki, a jego żądania nie odpowiadają aktualnej pozycji PSL. 

Władysław Kosiniak-Kamysz miał od lidera PO Grzegorza Schetyny zażądać zerwania współpracy z Nowoczesną i Inicjatywą Polską. Do spotkania liderów Polskiego Stronnictwa Ludowego i Platformy Obywatelskiej doszło we wtorek późnym popołudniem i - według relacji polityków z władz PO - doprowadziło do pata w rozmowach. 

"Sytuacja nie do zaakceptowania"

- Dla nas ważne jest, żeby łączyć jak najwięcej środowisk i budować jak najszerszą wspólnotę polityczną, która wystartuje w wyborach parlamentarnych, a PSL - co jest dużym zaskoczeniem dla nas - po wyborach europejskich zaczęło różne podmioty, z którymi wcześniej współpracowało, wykluczać z koalicji, m.in. Barbarę Nowacką i Katarzynę Lubnauer - osoby, które pracują z nami w ramach Koalicji Obywatelskiej - mówi poseł PO Mariusz Witczak. 

Powiązany Artykuł

Libicki1200.jpg
Jan Filip Libicki: jesteśmy otwarci na współpracę z Platformą Obywatelską

Podkreśla, że sytuacja taka jest nie do zaakceptowania dla Platformy. - Jak widzę taką politykę PSL, to zastanawiam się, czy w partii tej nie wygrał nurt pójścia razem z PiS - podkreśla Witczak. 

20 miejsc dla PSL

Nieoficjalnie politycy Platformy wskazują, że negocjacje z ludowcami rozbijają się przede wszystkim o kształt list wyborczych - PSL chciałoby dostać 20 miejsc pierwszych (czyli w połowie okręgów wyborczych) na listach Koalicji Obywatelskiej, które dałyby kandydatom Stronnictwa pewne mandaty w Sejmie. - Im więcej podmiotów uczestniczy w koalicji, tym gorzej dla ludowców, bo mają mniejsze szanse, by wejść do Sejmu - stąd żądanie najpierw, by nie rozmawiać z SLD, a teraz, by nie iść do wyborów wspólnie z Nowoczesną czy Inicjatywą Polską - wyjaśnia w rozmowie z PAP polityk z kierownictwa PO. 

Powiązany Artykuł

Piotr Misiło 1200.jpg
Piotr Misiło: start PSL i PO w Koalicji Obywatelskiej to optymalne rozwiązanie

Kosiniak-Kamysz miał także - według źródeł PAP - zakomunikować Schetynie, że po wyborach stworzy własny klub w Sejmie. Miałby to być dla ludowców sposób na uratowanie pozycji na scenie politycznej. - PSL to dziś partia 3-4-procentowa, z niewielkimi szansami na przekroczenie progu wyborczego - ocenia rozmówca PAP z władz Platformy. 

Jeszcze dwa tygodnie

Nieco lepiej - zdaniem polityków PO - idą rozmowy z Sojuszem Lewicy Demokratycznej, choć w tej sprawie żadne decyzje na razie nie zapadły. 

Szef klubu PO-Koalicji Obywatelskiej Sławomir Neumann liczy, że wszelkie rozmowy o kształcie koalicji na wybory do Sejmu zakończą się w ciągu dwóch najbliższych tygodni, choć inni rozmówcy PAP nie wykluczają, że Schetyna ogłosi jakąś deklarację w tej sprawie w piątek lub sobotę podczas forum programowego w Warszawie. 

Powiązany Artykuł

biskup 1200.jpg
Bartłomiej Biskup: Platforma Obywatelska zdecydowanie skręca w lewo

- Na tę chwilę jedyna koalicja, która jest, to Koalicja Obywatelska, skupiająca Platformę Obywatelską, Nowoczesną, Inicjatywę Polską i samorządowców. Nasza oferta pójścia do wyborów kierowana jest i do środowisk lewicowych, i do PSL - mówi polityk PO. 

Jak dodaje, ludowcy muszą zdecydować, czy chcą iść do wyborów samodzielnie, czy lepszym rozwiązaniem dla Polski i dla PSL jest pójście wspólnie w szerokiej koalicji. - Ta decyzja należy do nich. Jakieś próby niuansowania, hamletyzowania muszą się kiedyś skończyć. Tego czasu jest coraz mniej - zaznacza Neumann. 

Forum programowe

W piątek i sobotę Koalicja Obywatelska (PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska) organizuje w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie forum programowe, które ma objąć zarówno wystąpienia liderów KO - Grzegorza Schetyny, Katarzyny Lubnauer i Barbary Nowackiej - jak i 53 panele tematyczne. W przedsięwzięcie zaangażowanych jest w sumie kilkudziesięciu posłów PO i Nowoczesnej, działaczy Inicjatywy Polskiej, niezależnych ekspertów i organizacji pozarządowych. 

Kluczowe sprawy programowe dla PO to m.in. gospodarka, edukacja, zdrowie i ekologia. Z rozmów PAP z politykami Platformy wynika, że propozycje, które padną podczas debat, będą dotyczyły m.in. obniżenia podatków, odwrócenia zmian PiS w sądownictwie, powrotu do refundacji in vitro oraz poprawy sytuacji w służbie zdrowia.

fc

Polecane

Wróć do strony głównej