Rezygnacja szefa NFZ. "Bez związku z bieżącymi wydarzeniami"

Prezes NFZ Andrzej Jacyna złożył rezygnację, "bez związku z bieżącymi wydarzeniami" – poinformował minister zdrowia Łukasz Szumowski. - O powody należy zapytać bezpośrednio prezesa – dodał.

2019-07-17, 20:16

Rezygnacja szefa NFZ. "Bez związku z bieżącymi wydarzeniami"
  • Szef Narodowego Fundusz Zdrowia Andrzej Jacyna złożył rezygnację z funkcji
  • O decyzji Jacyny poinformował minister zdrowia
  • Szef resortu nie podał powodów rezygnacji szefa funduszu
  • Łukasz Szumowski zapewnił jednak, że ta decyzja nie ma związku z bieżącymi wydarzeniami

Powiązany Artykuł

pap łukasz szumowski 1200.jpg
Minister zdrowia Łukasz Szumowski o dostępności leków: sytuacja jest stabilna

Jak poinformował w Polsacie News Łukasz Szumowski, Andrzej Jacyna w środę zrezygnował ze stanowiska prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia.

"Nowe wyzwania prezesa"

- O powody rezygnacji należy zapytać bezpośrednio prezesa – podkreślił minister. Dodał, że Andrzej Jacyna "ma nowe wyzwania".

- Ja rekomendowałem również osobę prezesa NFZ panu premierowi Morawieckiemu jako doradcy – wskazał minister. - Naprawdę przez wiele lat prezes NFZ pełnił swoją rolę z korzyścią dla pacjentów, za co jesteśmy wdzięczni i dziękuję mu za to – powiedział Łukasz Szumowski. 

Szef resortu zdrowia dodał również, że rezygnacja ta "z całą stanowczością nie ma nic wspólnego z bieżącymi wydarzeniami".

>>> [CZYTAJ WIĘCEJ] Marszałek Senatu: ten problem jest na ukończeniu, już niebawem będą leki

REKLAMA

Wybór nowego szefa funduszu to kwestia miesięcy

Minister zdrowia, zapytany, kto będzie nowym prezesem NFZ, minister zdrowia podkreślił, że "z dnia na dzień powołujemy oczywiście »pełniącego obowiązki«, natomiast konkurs trzeba rozpisać i znaleźć najlepszego kandydata".

Dodał również, że wybór nowego szefa NFZ to kwestia "nie tygodni, lecz raczej miesiąca, dwóch".

Andrzej Jacyna był prezesem NFZ od 2018 roku. Wcześniej, w latach 2016-2018 był pełniącym obowiązki szefem NFZ.

Problemy z lekami i infolinia ministerstwa

Na początku minionego tygodnia Naczelna Izba Aptekarska w piśmie do Ministerstwa Zdrowia alarmowała, że niedostępnych dla pacjentów jest prawie 500 leków stosowanych m.in. w cukrzycy, nadciśnieniu, chorobach tarczycy, astmie, POChP i alergii.

REKLAMA

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Została Ci ostatnia tabletka? Infolinia o dostępności leków już działa

Szef resortu zdrowia wskazał, że problemy z zaopatrzeniem w leki były efektem splotu kilku niekorzystnych czynników, m.in. wejścia w życie restrykcyjnej dyrektywy unijnej dotyczącej wpisywania leków do centralnego rejestru danych, a także ograniczeń w produkcji substancji czynnych, sprowadzanych w znakomitej większości z Chin i Indii.

- W pewnym momencie wzrosło gwałtownie zapotrzebowanie - wskazał minister. – Trochę pacjenci się przestraszyli - mają do tego pełne prawo – i część zrealizowała większe zakupy – dodał. 

Łukasz Szumowski podkreślił, że pacjent nie może być postawiony w sytuacji braku potrzebnego mu leku w aptece, stąd decyzja o uruchomieniu infolinii. Od poniedziałku pod numerem 800-190-590 można uzyskać informację o dostępności leków w aptekach.

REKLAMA


mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej