Tragedia na koloniach w Zakopanem. W pensjonacie znaleziono ciało 12-latki

W poniedziałek rano w jednym z pensjonatów na zakopiańskiej Harendzie zmarła 12-latka. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon dziewczynki.

2019-07-22, 11:16

Tragedia na koloniach w Zakopanem. W pensjonacie znaleziono ciało 12-latki

- Otrzymaliśmy zgłoszenie o zgonie 12-latki, uczestniczki kolonii, która przyjechała do Zakopanego z Lublina. Grupa dotarła do Zakopanego w niedzielę po południu. Rano koleżanki z pokoju odkryły, że 12-latka nie daje oznak życia i wezwali pomoc. Dziewczynka była uczestniczką zorganizowanej kolonii wakacyjnej – relacjonowała rzeczniczka zakopiańskiej policji Agnieszka Szopińska.

Na miejscu trwają czynności policyjne pod nadzorem prokuratury. W drodze do Zakopanego są rodzice dziewczynki. Z wstępnych ustaleń policji wynika, że nic nie wskazuje na to, żeby ktoś się przyczynił do zgonu 12-latki.

- Być może były to jakieś względy zdrowotne, ale wszystko będzie wyjaśnione w toku śledztwa. Na pewno podczas przesłuchania rodziców będziemy chcieli ustalić, czy dziewczynka cierpiała na jakąś chorobę, czy przyjmowała leki, czy uskarżała się wcześniej na jakieś dolegliwości - przyznała Szopińska.

Rozpoczęto śledztwo

Postępowanie kontrolne wszczęło Kuratorium Oświaty. Na miejscu tragedii jest dyrektor Delegatury Kuratorium Oświaty w Nowym Targu Bożena Bryl. Rzeczniczka Kuratorium Oświaty w Krakowie Jolanta Michalska powiedziała, że uczestnicy kolonii zostali objęci pomocą psychologiczno-pedagogiczną. Wyjaśniła ona, że każdy zorganizowany pobyt dzieci na wakacyjnych koloniach powinien być zgłaszany do miejscowego Kuratorium Oświaty.

- Po zakończeniu kontroli będziemy mieć więcej informacji co do prawidłowości przebiegu organizacji tej kolonii - powiedziała Michalska.

REKLAMA

pkr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej