"Babcia pątniczka" idzie z Włoch na Jasną Górę. Ma 95 lat

2019-08-06, 16:49

"Babcia pątniczka" idzie z Włoch na Jasną Górę. Ma 95 lat
Emma Morosini. Foto: Youtube/Udinews TV

Do przemierzenia ma ponad 1000 km. Każdego dnia pokonuje ok. 20 km. Emma Morosini, 95-letnia była pielęgniarka pielgrzymuje samotnie pieszo na Jasną Górę znad jeziora Garda w północnych Włoszech.

- Trzeba zawsze dziękować Matce Bożej - podkreśla Emma Morosini. Dodaje, że chce ciągle pielgrzymować. - Idę przed siebie dokąd się nie zmęczę, patrzę i podziwiam. A nocleg zawsze gdzieś znajdę - mówi "babcia pątniczka". Pielgrzymuje na Jasną Górę ze swojego rodzinnego miasta Castiglione della Stiviere. Jej znakiem rozpoznawczym jest pomarańczowa, odblaskowa kamizelka, jasny kapelusz i różaniec. Prowadzi za sobą niewielki wózek, w którym ma wszystko, co niezbędne w drodze. Częstochowa to kolejny pielgrzymkowy cel Włoszki.

Największe sanktuaria świata

W 2018 roku Emma Morosini pokonała 917 kilometrów w 40 dni. Wędrowała przez Meksyk, by dotrzeć do sanktuarium Matki Bożej w Guadalupe. Wcześniej była między innymi w Hiszpanii, Portugalii, Argentynie, Brazylii, Izraelu i Francji. Była pielęgniarka pielgrzymowała już również wcześniej na Jasną Górę.

Pani Morosini pielgrzymuje pieszo od ponad 25 lat, pokonała w tym czasie ponad 35 000 kilometrów. Wszędzie zmierza pieszo do świętych miejsc chrześcijaństwa: Santiago, Fatimy, Lujan, Aparecidy, Jerozolimy i Lourdes. Główną intencją w drodze jest modlitwa za rodziny.

Najważniejsza motywacja

W czym tkwi sekret, by mieć doskonałą kondycję i w wieku 95-lat pokonywać długie dystanse? Trzeba zabrać tylko to co niezbędne, wodę i chleb i wyruszyć wcześnie rano. Pątniczka zdradza, że owoce i warzywa często dostaje w prezencie w czasie drogi.

Pielgrzymowanie emerytki to owoc obietnicy złożonej Matce Bożej po uratowaniu zdrowia i życia po ostrym zapaleniu otrzewnej i przebytych operacjach. Swoim pielgrzymkowym doświadczeniem "babcia pątniczka", jak została okrzyknięta, dzieli się także w książkach "Miłość wyrusza na szlak", "1300 kilometrów pieszo", "Od Castiglione do Jasnej Góry".

Przemysław Goławski, KNA,Stampa

Polecane

Wróć do strony głównej