"Walczyli o wolność Ojczyzny". 75 lat temu powstała Brygada Świętokrzyska
Msza św. w intencji poległych oraz żyjących żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, którą odprawiono w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie, rozpoczęła obchody 75. rocznicy powstania Brygady Świętokrzyskiej NSZ.
2019-08-11, 14:30
Posłuchaj
- Msza święta w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie zainaugurowała obchody 75. rocznicy Powstania Brygady Świętokrzyskiej
- W uroczystości wzięło udział m.in. wielu historyków i polityków
- O godz. 12 na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego odbył się uroczysty apel pamięci z udziałem Wojska Polskiego połączony ze składaniem wieńców i wiązanek kwiatów na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza
- Podczas niedzielnych obchodów wręczono medale "Pro Bono Poloniae"
- Msza święta była potrzebna partyzantom, żołnierzom, którzy walczyli o wolność Ojczyzny. Właśnie po to, aby umocnić ich decyzję oddania wszystkiego, nawet życia za wolność Ojczyzny - powiedział w homilii ks. płk Zbigniew Kępa.
Powiązany Artykuł
75. rocznica powstania Brygady Świętokrzyskiej
- Wielu żołnierzy i partyzantów w czasie II wojny światowej, żołnierzy działających w różnych organizacjach zbrojnych, w Narodowych Siłach Zbrojnych w okresie powojennym właśnie z mszy świętej, właśnie z Eucharystii czerpało moc i siły - dodał.
W uroczystościach wzięli udział m.in. wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska, prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych (UdSKiOR) Jan Józef Kasprzyk, posłowie Andrzej Melak i Robert Winnicki, sędzia Bogusław Nizieński, Marek Jurek, weterani z NSZ, przedstawiciele środowisk kombatanckich i opozycji antykomunistycznej. Towarzyszyły im poczty sztandarowe.
Uroczystości rocznicowe objął patronatem narodowym prezydent RP Andrzej Duda, co wzbudziło kontrowersje. Udziału w uroczystościach odmówił np. naczelny rabin Polski Michael Schudrich.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Związek Młodocianych Więźniów Politycznych lat 1944 - 1956 "Jaworzniacy"
Apel pamięci
O godz. 12 na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego odbył się uroczysty apel pamięci z udziałem Wojska Polskiego połączony ze składaniem wieńców i wiązanek kwiatów na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza.
"Wielu bohaterów skazanych na niepamięć nadal nie doczekało się przywrócenia dobrego imienia. Wokół Brygady Świętokrzyskiej Narodowych Sił Zbrojnych narosło wiele legend i krzywdzących stereotypów. Nie można zapominać, że była to jedna z największych formacji partyzanckich walczących zarówno z okupantem niemieckim, jak i sowieckim wrogiem" - napisała marszałek Sejmu Elżbieta Witek. List w niedzielę przy Grobie Nieznanego Żołnierza odczytała wicemarszałek Małgorzata Gosiewska.
"W 75. rocznicę powołania Brygady Świętokrzyskiej oddaję hołd żołnierzom NSZ, oddaję hołd żołnierzom, którzy z oddaniem i odwagą walczyli o wolność i niezawisłość Ojczyzny. Chyląc czoła, oddaję im należną cześć" - zakończyła swój list Elżbieta Witek.
REKLAMA
"Wszyscy walczyliście o wolną Polskę"
Szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych (UdSKiOR) Jan Józef Kasprzyk podczas niedzielnego wystąpienia przypomniał, że w ostatnim czasie "podjęto próby, aby podzielić środowisko kombatanckie". - Ale środowiska kombatanckiego podzielić się nie da, bo wy wszyscy walczyliście o to samo, czyli o wolną Polskę! - podkreślił.
- Łączy nas dzisiaj pamięć i wdzięczność wobec czynu zbrojnego NSZ i Brygady Świętokrzyskiej NSZ - powiedział Jan Józef Kasprzyk. Wyjaśnił, że niedzielna uroczystość "jest właściwie dopełnieniem tego, co stało się przed dwoma laty, kiedy to Sejm RP przez aklamację jednogłośnie przyjął uchwałę, w której stwierdzał wyraźnie, iż NSZ były formacją, która "dobrze zasłużyła się Ojczyźnie" - podkreślił.
- Dokładnie 75 lat temu na ziemi świętokrzyskiej, w niewielkim majątku Lasocice przed kilkuset żołnierzami, którzy od wielu lat prowadzili walkę z okupantem niemieckim i z komunistycznymi bojówkami, stanął pan pułkownik Antoni Szacki ps. "Bohun" i powiedział w tym pierwszym rozkazie do żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej: wybraliśmy drogę czystą i prostą, ale drogę trudną i ciężką - przypomniał genezę Brygady Świętokrzyskiej prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek.
Wręczono medale
Podczas niedzielnych obchodów na pl. Piłsudskiego szef UdSKiOR Jan Józef Kasprzyk i przewodniczący Rady ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych sędzia Bogusław Nizieński wręczyli medale "Pro Bono Poloniae" mjr. Bogdanowi Eubichowi, mjr. Stanisławowi Turskiemu i por. Henrykowi Atemborskiemu. Medale przyznał im szef UdSKiOR "w uznaniu szczególnych zasług w upowszechnianiu wiedzy o historii walk niepodległościowych, krzewieniu postaw patriotycznych w polskim społeczeństwie oraz poza granicami kraju".
REKLAMA
Obaj wręczyli też Marii Kowalewskiej uroczysty akt powołania na członka Rady ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.
Niedzielne uroczystości były "wyrazem hołdu dla Narodowych Sił Zbrojnych, która to formacja, jak określiła to przyjęta przez aklamację uchwała Sejmu z dnia 15 września 2017 r., 'dobrze zasłużyła się Ojczyźnie'" - napisano na stronie UdSKiOR.
Brygada Świętokrzyska
Największa formacja zbrojna Narodowych Sił Zbrojnych, powstała 75 lat temu, 11 sierpnia 1944 r., na Kielecczyźnie pod dowództwem kpt. Antoniego Dąbrowskiego-Szackiego "Bohuna". Walczyła zarówno z podziemiem komunistycznym, jak i Niemcami. Obecnie toczą się dyskusje dotyczące charakteru niektórych działań BŚ.
W skład Brygady, nad którą polityczne zwierzchnictwo sprawowała tajna Organizacja Polska, weszły oddziały partyzanckie operujące od czerwca 1944 r. na terenie powiatu opatowskiego – 204. pułk piechoty Ziemi Kieleckiej oraz 202. pułk piechoty Ziemi Sandomierskiej. W grudniu 1944 r. liczebność Brygady wynosiła 822 ludzi.
REKLAMA
Sformowano ją z tych oddziałów NSZ, które nie podporządkowały się umowie scaleniowej z AK z 7 marca 1944 r. Dowództwo Brygady było skłonne uznać władzę zwierzchnią Naczelnego Wodza, ale pod warunkiem zachowania sporej samodzielności. Zdecydowanie natomiast nie godziło się na podporządkowanie się dowództwu AK z jej komendantem gen. Tadeuszem Komorowskim "Borem" na czele.
Zwalczanie podziemia komunistycznego
Od początku swej działalności na Kielecczyźnie Brygada organizowała ataki na niemieckie posterunki - rozbrajała niewielkie oddziały żandarmerii oraz Wehrmachtu. Do jednego z największych starć z siłami niemieckimi doszło 20 września pod Cacowem.
Głównym celem istnienia Brygady było jednak zbrojne zwalczanie podziemia komunistycznego, uzależnionego od Związku Sowieckiego. Atakowała ona partyzantów Armii Ludowej, likwidowała lokalne struktury Polskiej Partii Robotniczej. Do największych antykomunistycznych akcji bojowych Brygady należały m.in.: atak na Brygadę AL "Świt" w sierpniu 1944 r., rozbicie pod Rząbcem zgrupowania AL pod dowództwem Tadeusza Grochala "Tadka Białego" we wrześniu 1944 r. oraz zorganizowana trzy miesiące później akcja na grupę sowiecką z oddziału NKWD "Awangarda", którym dowodził Wasyl Tichonin "Wasyl".
Marsz na Zachód
W styczniu 1945 r., z chwilą zbliżania się frontu sowieckiego, dowództwo Brygady stacjonującej w rejonie Miechowa zdecydowało się podjąć marsz na zachód. W tym celu "Bohun" zawarł porozumienie z lokalnymi dowódcami Wehrmachtu, umożliwiające wycofanie się oddziału NSZ na teren zajmowany przez Niemców. 15 stycznia, po uzyskaniu zgody niemieckiej (wcześniej oddziały Brygady zostały przez nich ostrzelane), Brygada przeprawiła się przez Pilicę. Kilka dni później przekroczyła dawną granicę z Niemcami.
REKLAMA
Aby uzyskać zgodę na dalszy odwrót, "Bohun" zgodził się jednak na przerzut przez Niemców drogą lotniczą wybranych żołnierzy Brygady na ziemie polskie zajęte przez Armię Czerwoną. Od lutego do kwietnia na spadochronach zrzucono tam cztery grupy kurierów - wyszły też patrole piesze, miały one rozkaz polityków OP dotarcia do przywódców NSZ w kraju. Broń, dokumenty i radiostacje dostarczali Niemcy.
W kwietniu Brygada ponowiła marsz na Zachód, a 1 maja jej żołnierze zakwaterowali się w pobliżu Pilzna. W tym czasie po raz pierwszy natknęli się na oddziały amerykańskie podążające na wschód. Po uznaniu przez nich Brygady za część sił alianckich żołnierze "Bohuna" rozpoczęli działania antyniemieckie. 5 maja wyzwolili kobiecy obóz koncentracyjny w Holiszowie, uwalniając m.in. 200 Żydówek. – To jedna z ładniejszych kart historii Brygady – podkreśla prof. prof. Jan Żaryn, autor publikacji "'Taniec na linie, nad przepaścią'. Organizacja Polska na wychodźstwie i jej łączność z krajem w latach 1945-1955". Następnego dnia nawiązano kontakt z 3. Armią gen. George'a Pattona.
"Brygada nigdy nie kolaborowała z Niemcami"
Podczas środowego briefingu szef UdSKiOR Jan Józef Kasprzyk - organizator uroczystości - podkreślił, że "Brygada Świętokrzyska nigdy nie kolaborowała z Niemcami". Zdaniem Kasprzyka, "powielanie takiej tezy – to powielanie czarnej legendy Brygady Świętokrzyskiej, która została stworzona w okresie zniewolenia komunistycznego".
Jan Józef Kasprzyk przypomniał, że "Brygada Świętokrzyska NSZ powstała 11 sierpnia 1944 r. Jej żołnierze walczyli z Sowietami, Niemcami, z bandami rabunkowymi, które grabiły ludność cywilną. Brygada Świętokrzyska współpracowała w czasie akcji 'Burza' z oddziałami Batalionów Chłopskich i AK". Jak dodał Kasprzyk, w styczniu 1945 r. Brygada stoczyła krwawe walki z oddziałami Wehrmachtu i podjęła decyzję o przebiciu się na Zachód.
REKLAMA
bb
REKLAMA