Eugeniusz Kłopotek na znak protestu odchodzi z polityki

Powiązany Artykuł

M. Sawicki: PSL i Kukiz'15 wprowadzą w Polsce model niemiecki

Rzecznik PSL Jakub Stefaniak, który miał otwierać listę PSL-Koalicja Polska w okręgu podwarszawskim, będzie musiał ustąpić miejsca kandydatowi Kukiz'15. Stefaniak nie komentował tej informacji. Z kolei w okręgu toruńskim sejmową listę wyborczą ludowców otworzy Paweł Szramka z Kukiz'15, a nie miejscowy lider PSL Zbigniew Sosnowski.

W związku z tą sytuacją bydgoski poseł Eugeniusz Kłopotek oświadczył, że na znak protestu on sam oraz jego żona rezygnują ze startu w wyborach. - Po tym co zrobiono z moim prezesem i posłem wycofałem się całkowicie z polityki - powiedział w rozmowie z Telewizją Republika.

Powiązany Artykuł

PSL-Koalicja Polska zaprezentowała "jedynki" na listach wyborczych

Eugeniusz Kłopotek: nie będę kandydował

- Alians z Kukizem jeszcze mogłem zaakceptować, programowo jesteśmy dograni. Ale z drugim miejscem dla Zbigniewa Sosnowskiego, bo tak chce Paweł Kukiz, całkowicie się nie zgadzam - powiedział z kolei w rozmowie z GW.

- Tak nie można traktować długoletniego, czterokadencyjnego posła i prezesa naszych struktur wojewódzkich. Nie ma na to mojej zgody. Co by się stało, gdyby pan Szramka dostał drugie miejsce? Korona z głowy by mu spadła? O tym, że ma być pierwszy, dowiedziałem się w środę. Po części w geście solidarności z posłem Sosnowskim zdecydowałem, że nie będę kandydował w tych wyborach. Przedyskutowałem to z małżonką, która również wycofała się ze startu - dodał poseł PSL.

REKLAMA

Eugeniusz Kłopotek miał kandydować z okręgu Gdynia-Słupsk-Chojnice, by wspomóc w walce o mandat tamtejszego kandydata Marka Biernackiego. Jego żona Agnieszka Kłopotek, radna sejmiku kujawsko-pomorskiego, szykowała się do startu w okręgu bydgoskim. – Ja być może przekonam mojego kolegę, aby jednak kandydował – deklaruje Sosnowski.

Telewizja Republika / GW / kstar