Rzecznik SN: wszczęto postępowanie ws. działań sędziego Wytrykowskiego
- Rzecznik Dyscyplinarny Sądu Najwyższego z urzędu podjął czynności wyjaśniające i sprawdzające w sprawie doniesień dotyczących sędziego Izby Dyscyplinarnej Konrada Wytrykowskiego - powiedział rzecznik SN sędzia Michał Laskowski. W jego ocenie zachowania opisane przez Onet są niegodne sędziego i kolidują z godnością tego urzędu.
2019-08-22, 12:00
Powiązany Artykuł
"Afera hejterska". Mąż Emilii oskarża Onet: wykorzystujecie ją
Chodzi o kolejny artykuł portalu Onet.pl opublikowany w środę wieczorem. Wynika z niego, że sędzia Konrad Wytrykowski, który jest członkiem Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, wpadł na pomysł akcji wysyłania pocztówek z wulgarnym napisem do I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf.
Wytrykowski miał należeć do zamkniętej grupy na komunikatorze WhatsApp o nazwie "Kasta", która wymieniała się pomysłami na oczernianie niektórych sędziów. Według informatorów Onetu, członkami tej grupy mieli też być m.in. niedawny wiceszef MS Łukasz Piebiak, sędzia Jakub Iwaniec, a także Tomasz Szmydt z biura prawnego Krajowej Rady Sądownictwa oraz członkowie KRS: Maciej Nawacki i Jarosław Dudzicz.
- Przeczytaj także >>> "Afera hejterska". Mąż Emilii oskarża Onet: wykorzystujecie ją <<<
Powiązany Artykuł
Sprawa Ł. Piebiaka. Z. Ziobro: nie będę tolerował takich zachowań
"Zachowanie niegodne sędziego"
Rzecznik SN, odnosząc się do tych doniesień, krytycznie ocenił rzekome działania sędziego Wytrykowskiego. - Jeśli te informacje okażą się prawdą, to trudno pogodzić je z tym, kim powinien być sędzia i jak powinien się zachowywać. Tego typu zachowania, stosowanie takich metod i język, którym się posługiwano, zupełnie kolidują z godnością urzędu sędziego - zaznaczył Laskowski.
- To jest zachowanie niegodne sędziego - oświadczył rzecznik SN.
- Przeczytaj także >>> Sprawa Ł. Piebiaka. Z. Ziobro: nie będę tolerował takich zachowań <<<
Powiązany Artykuł
Łukasz Piebiak podał się do dymisji. "W poczuciu odpowiedzialności"
W poniedziałkowym artykule Onet opisał, że wiceszef MS Łukasz Piebiak utrzymywał w mediach społecznościowych kontakt z kobietą o imieniu Emilia, która miała prowadzić akcje hejtu dyskredytujące niektórych sędziów, m.in. szefa Iustitii prof. Krystiana Markiewicza. Działania Emilii miały polegać na anonimowym rozsyłaniu, m.in. do mediów i sędziów, kompromitujących materiałów. Miało się to odbywać za wiedzą wiceministra. Po tych doniesieniach Piebiak podał się do dymisji.
REKLAMA
We wtorek wieczorem Onet opublikował kolejny artykuł, w którym napisał, że współpracownik Łukasza Piebiaka, sędzia Jakub Iwaniec, "dostarczał internetowej hejterce Emilii haki na Krystiana Markiewicza, szefa stowarzyszenia Iustitia".
"W korespondencji podawał dokładne informacje o dziecku Markiewicza, a także wysyłał telefony jego rzekomej kochanki i jej męża" - napisał portal. W reakcji na te doniesienia minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro skrócił delegację sędziego Jakuba Iwańca w resorcie.
- Przeczytaj także >>> Łukasz Piebiak podał się do dymisji. "W poczuciu odpowiedzialności" <<<
kstar
REKLAMA