"Rzeczpospolita": nikt nie wchodził do celi Dawida Kosteckiego

2019-08-28, 07:56

"Rzeczpospolita": nikt nie wchodził do celi Dawida Kosteckiego
Dawid Kostecki. Foto: Sebastian Kuczynski/East News

- Strażnik siedem razy zaglądał do celi Dawida Kosteckiego przez wizjer, aż do godz. 4.28. Nikt nie wchodził do środka - wynika z nagrania monitoringu - pisze środowa "Rzeczpospolita".

Jak podkreśla "Rzeczpospolita", pełnomocnicy Kosteckiego lansują, jako pewną, wersję zabójstwa, jednak prokuratura twierdzi, że coraz więcej dowodów przemawia za tym, że bokser sam targnął się na życie - przesłuchanie biegłych, którzy prowadzili oględziny i sekcję wzmocniło tę wersję.

- Śledczy mają także koronny dowód na to, że do celi boksera feralnej nocy nikt nie wchodził - to nagranie z monitoringu - czytamy w dzienniku.

Powiązany Artykuł

areszt więzienie 1200 free
Próba samobójcza w rzeszowskim więzieniu. Osadzony miał zeznawać ws. Dawida Kosteckiego

Według "Rz" strażnik krytycznej nocy siedmiokrotnie kontrolował celę przez wizjer. - On ani nikt inny nie otwierał do niej drzwi - to ustalenia odczytanego monitoringu, który objął korytarz i wejście do celi - pisze gazeta.

- Zapis "wyostrzył" ekspert zaangażowany w ramach postępowania wyjaśniającego, które prowadzi Służba Więzienna - dodaje.

jmo

Polecane

Wróć do strony głównej