Premier z wizytą w Szwecji. Rozmowy o budżecie UE i energetyce
Premier Mateusz Morawiecki udaje się dziś z jednodniową wizytą do Szwecji. W planie ma między innymi rozmowy z premierem Stefanem Löfvenem i przedstawicielami szwedzkiego biznesu. Agenda polityczna ma się zogniskować wokół przyszłego unijnego budżetu, relacji z Rosją czy bezpieczeństwa w regionie Bałtyku. Media donoszą natomiast o możliwych inwestycjach szwedzkiego koncernu technologicznego w Polsce.
2019-08-29, 06:32
Posłuchaj
Polskę i Szwecję różni wizja unijnego budżetu po 2020 roku. Warszawa chce więcej środków, między innymi na politykę spójności. Sztokholm opowiada się za mniejszym budżetem, ale z konkretnymi priorytetami, takimi jak innowacje, tworzenie miejsc pracy i gospodarka cyfrowa.
Transformacja energetyczna
Rzecznik rządu Piotr Müller zapowiada, że polska delegacja będzie przedstawiać argumenty za tym, by budżet unijny "był zrównoważony i uwzględniał interesy Europy Środkowo-Wschodniej".
Premierzy mają też omówić kwestię transformacji energetycznej. W czerwcu Polska, wraz z Węgrami, Estonią i Czechami, sprzeciwiła się unijnemu planowi neutralności klimatycznej do 2050 roku. - Szwecja zabiega o to, żeby ten proces związany z pakietem klimatycznym był wdrażany szybko, my nie mamy nic przeciwko, pod warunkiem, że będzie się to odbywało z założeniem, że środki unijne na transformacje energetyczną w odpowiednim zakresie trafią do państw Europy Środkowo-Wschodniej, w tym do Polski - wyjaśniał Piotr Müller.
Różne wizje budżetu
Wizytę w Sztokholmie premier Mateusz Morawiecki rozpocznie od złożenia kwiatów pod pomnikiem katyńskim. Następnie zaplanowano spotkanie szefa polskiego rządu z przedstawicielami szwedzkiego biznesu. Według "Rzeczpospolitej", dziś ma dojść do rozmowy Mateusza Morawieckiego z wiceprezesem Ericssona Arunem Bansalem. Koncern ma przenieść znaczącą część produkcji urządzeń dla sieci 5G do Polski, co w założeniu ma przynieść uniezależnienie się od rynku chińskiego.
REKLAMA
Premier Mateusz Morawiecki odwiedzi też Ambasadę RP w Sztokholmie, gdzie spotka się z tamtejszą Polonią. Polskę i Szwecję różni wizja unijnego budżetu po 2020 roku. Warszawa chce więcej środków, między innymi na politykę spójności. Sztokholm opowiada się za mniejszym budżetem, ale z konkretnymi priorytetami, takimi jak innowacje, tworzenie miejsc pracy i gospodarka cyfrowa.
dcz
REKLAMA