Obywatele RP chcą debaty z Kazimierzem Ujazdowskim. "Jego kandydatura to policzek dla wyborców"
Lider ruchu "Obywatele RP" Paweł Kasprzak powiedział, że żąda debaty z Kazimierzem Ujazdowskim, który ma być kandydatem Koalicji Obywatelskiej do Senatu z okręgu warszawskiego. Zapowiedział, że wycofa swoją kandydaturę w senackich wyborach, jeśli sondaże wskażą większe poparcie dla Kazimierza Ujazdowskiego.
2019-08-31, 15:36
Na sobotniej konferencji prasowej w Warszawie Paweł Kasprzak tłumaczył, że wystawienie Kazimierza Ujazdowskiego jako kandydata opozycji do Senatu jest "kandydaturą narzuconą".
Obywatele RP chcą debaty z Kazimierzem Ujazdowskim
- Uznaliśmy, że jest z tym problem, że jest to kandydatura narzucona i mieszkańcom Warszawy, i Polakom za granicą, którzy za tę granicę wyjechali, ponieważ ich prawa były tutaj deptane. Mówię tu na przykład o osobach nieheteronormatywnych. Ci ludzie, broniąc demokracji, mają popierać kandydaturę Kazimierza Michała Ujazdowskiego, który niespecjalnie troszczy się o tak pojmowane prawa człowieka i obywatela, jak na przykład pojmujemy je my - mówił Paweł Kasprzak.
Powiązany Artykuł
Ciekawe pojedynki "jedynek" w wyborach do Sejmu. Partie odsłoniły karty
Tłumaczył, że jego kandydatura do Senatu ma "wymusić na władzach partii politycznych realny wybór" i zapowiedział, że żąda "merytorycznej i rzeczowej" debaty z obecnym kandydatem KO do Senatu. - Chcę stanąć z Kazimierzem Michałem Ujazdowskim twarzą w twarz - mówił lider "Obywateli RP".
P. Kasprzak: wycofam się, jeśli kandydat KO będzie miał większe poparcie
Paweł Kasprzak zapewnił także, że jeśli z przedwyborczych sondaży wynikać będzie, że Kazimierz Ujazdowski cieszy się większym poparciem, to "natychmiast wycofa się z kandydowania", po to, by nie dopuścić do podziału głosów wśród kandydatów opozycji.
REKLAMA
Ogłaszając swoją decyzję ws. wystawienia kandydatury Pawła Kasprzaka do Senatu w jednym z warszawskich okręgów, "Obywatele RP" oceniali, że wystawienie Ujazdowskiego, który jest byłym politykiem PiS jako opozycyjnego kandydata to "policzek dla wyborców".
W stanowisku opublikowanym w internecie Obywatele RP napisali, że "postulowali wspólną listę demokratów w wyborach". - Kiedy jednak Koalicja Obywatelska ogłosiła, że wspólnym kandydatem opozycji w wyborach do Senatu w 44. okręgu warszawskim będzie Kazimierz Ujazdowski, zrozumieliśmy, że żadnego "paktu senackiego" uzgodnionego w rozmowach nie ma - podkreślili.
Pod koniec lipca lewica zaproponowała tzw. pakt senacki, który zakłada, że opozycyjne partie nie będą wystawiały przeciwko sobie kandydatów w wyborach do Senatu.
REKLAMA
jmo
REKLAMA