Dorota Olko: Grzegorz Schetyna zrezygnował z walki o zwycięstwo w tych wyborach
- Decyzja Grzegorza Schetyny podjęta w ostatniej chwili o starcie z Wrocławia była zaskakująca, ogłaszanie na chwilę przed końcem rejestracji list tak poważnej zmiany wygląda na pewną nerwowość. Grzegorz Schetyna przestraszył się bezpośredniego pojedynku z liderami innych ugrupowań – mówiła w Polskim Radiu 24 Dorota Olko, rzeczniczka prasowa partii Razem.
2019-09-05, 10:33
Posłuchaj
Małgorzata Kidawa-Błońska ma być nie tylko kandydatką na szefa rządu, ale też ostatecznie "jedynką" listy wyborczej KO w Warszawie, a nie jak planowano wcześniej - szef PO Grzegorz Schetyna, który wystartuje z rodzinnego Wrocławia.
Powiązany Artykuł
Włodzimierz Czarzasty: Grzegorz Schetyna wie, że jego wizerunek obciąża PO
Wybór Małgorzaty Kidawy-Błońskiej sprytnym posunięciem lidera PO
Dorota Olko przyznała, że decyzja Grzegorza Schetyny mogła być związana z próbą wzmocnienia jego pozycji wewnątrz PO. – To było sprytne posuniecie, jeżeli okaże się skuteczne i przynoszące wynik, to Grzegorz Schetyna ogłosi, że jest autorem tego planu, a jeśli zaś okaże się nieskuteczne, to będzie to porażka pani Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Niewykluczone, że ważna jest walka wewnętrzna w PO, przewodniczący już jakiś czas temu abdykował, zrezygnował z walki o zwycięstwo w tych wyborach i skupił się na walce o swoją pozycję. Ruch z Małgorzatą Kidawą-Błońską składa się na pewną całość – zauważyła rzeczniczka prasowa Razem.
Powiązany Artykuł
Katarzyna Lubnauer: wybór Małgorzaty Kidawy-Błońskiej jest bardzo dobrą decyzją
My, jako Lewica, nie boimy się pojedynku z Jarosławem Kaczyńskim w Warszawie
Dorota Olko komentowała decyzję wyboru Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na lidera warszawskiej listy Koalicji Obywatelskiej. - Grzegorz Schetyna poniósł porażkę jako samotny lider, którego wizerunek ewidentnie nie podoba się wyborcom, nie budzi sympatii. Dlatego w ostatniej chwili postanowił się schować i uciec do Wrocławia. My, jako Lewica, nie boimy się pojedynku z Jarosławem Kaczyńskim w Warszawie, Adrian Zandberg nie zamierza nigdzie uciekać. To wyborcy ocenią czy ruch lidera PO był dobry – stwierdziła rzeczniczka.
- Sondaże dla Lewicy wyglądają optymistycznie, średnia jest dwucyfrowa, walczymy o więcej, chcemy przekazać jak najwięcej ludzi do naszego programu. Bliska jest mi wizja kampanii, w której spieramy się na postulaty, a nie obrzucamy błotem – oceniała szanse lewicy w wyborach parlamentarnych.
REKLAMA
Z Dorotą Olko rozmawiał Michał Rachoń.
Polskie Radio 24/ka
---------------------------------------
Data emisji: 05.09.2019
Godzina emisji: 09:33
REKLAMA