J. Kaczyński o adopcji dzieci przez homoseksualistów: będziemy się przed tym bronić
- "Plan Rabieja" ma być realizowany. Dzieci mają być przedmiotami, które są potrzebne komuś, nie wiem do czego, można chyba powiedzieć, że do zabawy - powiedział w radiowej Jedynce Jarosław Kaczyński. Prezes PiS odniósł się do pomysłów opozycji dot. m.in. adopcji dzieci przez pary homoseksualne.
2019-09-11, 09:40
Przytoczono też rozmowę, w której Małgorzata Kidawa-Błońska była pytana w TVN24 o adopcje dzieci przez pary homoseksualne. - To jest jeszcze długa rozmowa przed nami i to nie jest jeszcze ten czas - zaznaczyła wtedy. W ocenie prowadzącej rozmowę miało to nawiązywać do wypowiedzi wiceprezydenta stolicy Pawła Rabieja, który mówił o wprowadzeniu związków partnerskich, a w dalszej przyszłości także o możliwości adopcji dzieci przez pary homoseksualne.
Powiązany Artykuł
Sekretarz sztabu KO za adopcją dzieci przez pary homoseksualne
"Będziemy bronić dzieci"
Jarosław Kaczyński powiedział, że cieszy się szczerością Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, ponieważ - jak zauważył - "inni się wykręcają". - "Plan Rabieja" ma być realizowany. Dzieci mają być przedmiotami, które są potrzebne komuś, nie wiem do czego, można chyba powiedzieć, że do zabawy - ocenił. - My będziemy bronić się przed realizacją tego planu i będziemy bronić się bardzo zdecydowanie - zadeklarował prezes partii rządzącej.
- Te wybory dotyczą spraw gospodarczych, społecznych, spraw związanych z płacami, dochodami zwykłych ludzi (...), ale to jest także kwestia cywilizacyjna, kwestia dotycząca modelu życia u samych podstaw, bo rodzina to są same podstawy tego modelu życia - stwierdził szef PiS.
REKLAMA
"Równość małżeńska z adopcją"
W marcu Paweł Rabiej, który otwarcie przyznaje się do bycia homoseksualistą, w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" poruszał m.in. temat adopcji dzieci przez pary homoseksualne. - Chciałbym zawrzeć związek partnerski, a jeśli byłaby równość małżeńska, to i małżeństwo. Jestem zwolennikiem małżeństw homoseksualnych, bo jest to rozwiązanie w gruncie rzeczy bardzo konserwatywne. W sytuacji, w której trudno ludziom być ze sobą, nie chcą budować relacji opartej na zaufaniu, tworzenie takich małżeństw sprzyja stabilizacji społecznej - mówił wówczas wiceprezydent Warszawy.
Powiązany Artykuł
Debata dnia. Połowa Polaków przeciwko małżeństwom tej samej płci. "Nie służą temu prowokacje środowisk LGBT"
>>> [ZOBACZ TAKŻE] Rafał Ziemkiewicz: rewolucja LGBT jest powtórzeniem rewolucji leninowskiej
- W wielu krajach adopcja dzieci przez pary homoseksualne jest dozwolona i nie spowodowała trzęsienia ziemi, nie mogę jednak abstrahować od sytuacji polskiej - mówił w "DGP". - Nie jestem zwolennikiem zmieniania społeczeństwa na siłę, więc jestem za etapowaniem: najpierw wprowadźmy związki partnerskie, potem równość małżeńską, a na koniec przyjdzie czas na adopcję dzieci - dodał. - Najpierw przyzwyczajmy ludzi, że związki partnerskie to nie jest samo zło, że nie niszczą tkanki społecznej i polskiej rodziny. Potem łatwiej będzie o kolejne kroki, o równość małżeńską z adopcją - podkreślił Paweł Rabiej.
jp
REKLAMA
REKLAMA