"Gazeta Gdańska": senator PO pomylił się o 2 mln zł w oświadczeniach majątkowych
W 2015 roku Kazimierz Kleina poinformował Bogdana Borusewicza, marszałka Senatu, że pomylił się w oświadczeniach majątkowych o 2 miliony złotych. Według "Gazety Gdańskiej" Centralne Biuro Antykorupcyjne zakończyło śledztwo w tej sprawie.
2019-09-24, 14:05
Informacje "Gazety Gdańskiej" potwierdził portalowi TVP.Info rzecznik CBA. - Warszawska delegatura CBA prowadzi pod nadzorem stołecznej prokuratury okręgowej dochodzenie dotyczące podejrzenia podania nieprawdziwych informacji w oświadczeniach majątkowych złożonych przez senatora RP Kazimierza Kleina - poinformował rzecznik CBA.
- Postępowanie jest prowadzone w wyniku zawiadomienia złożonego przez CBA po zakończonej kontroli oświadczeń majątkowych, która trwała od 14 listopada 2017 r. do 14 sierpnia 2018 r. Kontrola objęła oświadczenia złożone za lata 2012-2017 - dodał.
Powiązany Artykuł
Oświadczenia majątkowe rodzin polityków. P. Müller o terminie publikacji
Właściciel ośrodka szkoleniowo-wypoczynkowego
Jak donosi gazeta, CBA wystąpiło "co najmniej raz do urzędu miejskiego w Łebie z żądaniem udostępnienia określonych informacji dotyczących danin publicznych wynikających z prowadzonej przez żonę senatora, z którą nie ma rozdzielności majątkowej, działalności gospodarczej w branży turystycznej".
Podano też, że Kleina wraz ze swoją żoną są właścicielami ośrodka szkoleniowo-wypoczynkowego. "W oświadczeniu za 2018 rok Kleina podaje, że przychody z pensjonatu sięgnęły 874 tys. zł, a dochód 120 tys. zł. Od 2016 dochody z Damroki wzrosły do ponad 0,7 mln zł".
REKLAMA
Według gazety, w ostatnim dniu kadencji Sejmu, 11 listopada 2011 r. Kleina "napisał odręcznie na kartce korektę oświadczeń za lata 2010-2014 do marszałka senatu Bogdana Borusewicza, informując o podaniu nieprawdziwych kwot w kolejnych zeznaniach majątkowych".
Oświadczenie Borusewicza
"W części I, zasoby pieniężne, nie uwzględniłem środków, które znajdowały się na kontach osobistych (wspólnych) lub firmowych mojej żony prowadzącej działalność gospodarczą, nie uwzględniłem środków obrotowych firmy żony oraz środków, których źródłem jest amortyzacja, nie uwzględniłem także środków pochodzących z ryczałtu za korzystanie z samochodu" – miał napisać senator.
Borusewicz przyjął pismo Kleiny. "W ostatnim dniu wypełniania mandatu senatora, w Święto Niepodległości, senator K. Kleina jakby uzmysłowił sobie, że w oświadczeniach majątkowych pomylił się o ok. 2 miliony złotych" – pisze dziennik.
Gazeta przypomina, że Kleina był burmistrzem Łeby, wojewodą słupskim, posłem i senatorem. Kleina nie odpowiedział na prośby o kontakt od dziennikarzy gazety.
REKLAMA
TVP.Info, wybrzeze24/
REKLAMA