M. Kidawa-Błońska chce 6 proc. PKB na służbę zdrowia. Jest jedno "ale"
Małgorzata Kidawa-Błońska zobowiązała się do zwiększenia wydatków na ochronę zdrowia do 6 proc. PKB. Sęk w tym, że taki właśnie wzrost wydatków zakłada ustawa podpisana już przez prezydenta w sierpniu 2018 roku.
2019-09-30, 11:58
Kandydatka KO na premiera poinformowała również, że nowym ministrem zdrowia w jej ewentualnym rządzie będzie Tomasz Grodzki. Polityk ten deklarował wcześniej, że pomysłem PO na szpitale jest ich prywatyzacja.
Powiązany Artykuł
Sondaż dla "Rz". Poznaliśmy najbardziej zmobilizowany elektorat
Małgorzata Kidawa-Błońska zapewniała, że Koalicja Obywatelska jest przygotowana i ma świetny zespół fachowców do tego, aby wprowadzać zmiany w zakresie ochrony zdrowia. - Ponieważ ten temat jest tak ważny, chciałam dzisiaj państwu przedstawić pierwszego ministra w moim rządzie: pana prof. Tomka Grodzkiego - powiedziała.
Tomasz Grodzki mówił w 2017 r., że szpitale należy sprywatyzować. - W mojej ocenie, zakaz prywatyzacji szpitali i uniemożliwienie ich komercjalizacji poprzez przekształcenie w spółkę, nie są właściwe. Kiedy Platforma Obywatelska odzyska władzę, zrobimy wszystko, aby wspomniane zakazy przestały obowiązywać - zadeklarował Grodzki w listopadzie 2017 r. w rozmowie z "Menedżerem Zdrowia".
>>>[CZYTAJ TAKŻE] M. Kidawa-Błońska: Polska zaczyna przypominać kraje Ameryki Łacińskiej
REKLAMA
tvp.info/twitter.com/pb
REKLAMA