G. Schetyna: rezygnacja Neumanna z kandydowania w wyborach jest niemożliwa

- Przeprosił, wydał oświadczenie, zrezygnował z bycia szefem klubu PO-KO i to jest wszystko, co może zrobić w sensie formalnym - powiedział Grzegorz Schetyna, odnosząc się do "afery taśmowej Sławomira Neumanna". Szef PO odniósł się także do wystąpienia Lecha Wałęsy podczas konwencji KO.

2019-10-07, 12:20

G. Schetyna: rezygnacja Neumanna z kandydowania w wyborach jest niemożliwa
  • Grzegorz Schetyna zorganizował w poniedziałek konferencję prasową w Szczecinie.
  • Szef PO oświadczył, że rezygnacja Sławomira Neumanna z kandydowania w wyborach jest niemożliwa.
  • Dodał, że przed najbliższym posiedzeniem Sejmu zarekomenduje swojego zastępcę Tomasza Siemoniaka na przewodniczącego klubu PO-KO, z czego zrezygnował w niedzielę Neumann.
  • Lider PO odciął się od słów Lecha Wałęsy, który podczas niedzielnej konwencji Koalicji Obywatelskiej nazwał śp. Kornela Morawieckiego "zdrajcą".

Powiązany Artykuł

Facebook Sławomir Neumann 1200.jpg
Kompromitujące nagrania Sławomira Neumanna

Sławomir Neumann poinformował w niedzielę, że składa rezygnację z przewodniczenia klubowi parlamentarnemu PO-KO. Decyzja ta ma związek z opublikowanymi w piątek przez TVP Info nagraniami z jego udziałem. Neumann jest "jedynką" gdańskiej listy KO w wyborach do Sejmu.

Grzegorz Schetyna pytany przez dziennikarzy, czy Neumann powinien zrezygnować z kandydowania do Sejmu, odpowiedział, że rezygnacja Neumanna z kandydowania w wyborach jest "niemożliwa".

[PRZECZYTAJ TAKŻE] >>> Sławomir Neumann: nie zrezygnuję z kandydowania do Sejmu

- Przeprosił, wydał oświadczenie, zrezygnował z szefa klubu. To jest to, co może zrobić dzisiaj w sensie formalnym, instytucjonalnym. Natomiast jest oczywiście w takiej sytuacji, będzie weryfikowany wynikiem wyborczym i zaufanie wyborców musi potwierdzić tym wynikiem - podkreślił lider PO.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

walesa1200.jpg
T. Siemoniak krytykuje słowa L. Wałęsy. "K. Morawiecki to bohater"

Tomasz Siemoniak zastąpi Sławomira Neumanna?

Jak dodał, "to już jest kwestia jego przekonania i wyjaśniania swoim wyborcom na Pomorzu tych wszystkich rzeczy, które znalazły się w taśmach". - I też opisania kontekstu, bo to, że taśma została nagrała blisko dwa lata temu, że była rozmową prywatną, to nie ma, jak państwo wiecie, w tym języku polityki dzisiejszej, szczególnie tydzień przed wyborami, żadnego znaczenia - podkreślił Schetyna.

[DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ] >>> Były działacz PO: Sławomir Neumann gardzi ludźmi, którzy nie są z nim

Zaznaczył, iż zdaje sobie sprawę, że "będzie próba wykorzystania tego politycznie". - Ale uważam, że decyzja Neumanna na dzisiaj w tym etapie zamyka sprawę - podkreślił lider PO.

- Przed kolejnym posiedzeniem Sejmu zarekomenduje wiceszefa PO Tomasza Siemoniaka na przewodniczącego klubu parlamentarnego PO-KO - zapowiedział Grzegorz Schetyna.

REKLAMA

[POSŁUCHAJ W JEDYNCE] >>> Tomasz Siemoniak: przywrócimy emerytury byłym funkcjonariuszom SB

Sejm wznawia ostatnie w tej kadencji posiedzenie we wtorek 15 października.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

błaszczak 1200.jpg
Szef MON: konwencja Koalicji Obywatelskiej to był seans nienawiści

"Nie zgadzam się ze słowami Wałęsy o Kornelu Morawieckim"

Szef PO ocenił, że "przyjęcie wystąpienia Lecha Wałęsy na konwencji Koalicji Obywatelskiej było zdystansowane". - Przez lata współpracowałem z Kornelem Morawieckim, dlatego powiedziałem, że nie zgadzam się z wypowiedzią Wałęsy na jego temat - dodał.

Podczas niedzielnej konwencji Koalicji Obywatelskiej Lech Wałęsa powiedział m.in., że wybaczył szefowi Solidarności Walczącej (zmarłemu przed tygodniem Kornelowi Morawieckiemu), bo "po chrześcijańsku należy to zrobić". - A co oni z niego robią? Bohatera. A on w środku: stan wojenny, atakują nas ze wszystkich stron, a on kozak zakłada Solidarność Walczącą. Co to było? Zdrada proszę panów. Zdrajca. Taka jest prawda - mówił Wałęsa.

[PRZECZYTAJ TAKŻE] >>> Skandaliczne słowa Lecha Wałęsy o Kornelu Morawieckim. Polityk KO: nieludzkie, głupie i haniebne

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Ryszard Czarnecki 1200.jpg
Ryszard Czarnecki o słowach Lecha Wałęsy dot. Kornela Morawieckiego: morduje on własną legendę

"Oklaski dla Wałęsy były zdystansowane"

Pytany o tę kwestię na poniedziałkowej konferencji prasowej w Szczecinie, Grzegorz Schetyna zauważył, że wystąpienie Wałęsy trwało "dobre 15-20 minut", a wypowiedź o Kornelu Morawieckim to "dosłownie kilka zdań". - Te oklaski, ja bym powiedział tak, że przyjęcie wystąpienia prezydenta Lecha Wałęsy było zdystansowane w porównaniu do innych relacji z sali konwencji Koalicji Obywatelskiej - mówił lider PO.

- Byłem w Solidarności Walczącej, współpracowałem z Kornelem Morawieckim przez lata, dlatego powiedziałem, że nie zgadzam się z tą wypowiedzią i jestem solidarny z tymi wszystkimi, którzy - poświęcając swoje życie, czas, często zdrowie - angażowali się w ruch konspiracji antykomunistycznej w latach 80-tej. Byłem tego częścią i jestem z tego dumny - powiedział przewodniczący PO.

kstar

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej