D. Arciszewska-Mielewczyk (PiS): część samorządów dąży do separatyzmów
- Niektóre samorządy dążą do uzyskania autonomii na wzór państwa lub landu. (…) Jesteśmy krajem zwartym i powinniśmy dbać żeby zachować tę jednolitość - powiedziała Dorota Arciszewska-Mielewczyk z Prawa i Sprawiedliwości. - To, o czym mówi pani Arciszewska podchodzi pod teorie spiskowe - wskazała Ewa Lieder z koalicji Obywatelskiej.
2019-10-10, 09:57
Posłuchaj
Wzmocnienie pozycji samorządów w ustroju państwa oraz przekształcenie Senatu w Izbę Samorządową. To jedne z postulatów, jakie znalazły się w 21 tezach, które przedstawiciele samorządów podpisali 4 czerwca w Gdańsku. Politycy Zjednoczonej Prawicy określili to wydarzenie jako próbę decentralizacji państwa i porównują je do rozbicia dzielnicowego Polski.
Powiązany Artykuł

Postulaty samorządowców i ryzyko "decentralizacji" Polski. Dyskusja wokół 21 tez
- Jednym z największych osiągnięć ostatnich lat jest wspaniały i silny samorząd. Społeczeństwo obywatelskie to sam zysk. Podpisanie 21 tez to w mojej opinii spojrzenie w przyszłość. Samorząd dobrze wygląda oraz idzie we właściwym kierunku - powiedziała Ewa Lieder.
Rozbestwienie samorządów i dążenie do podziału dzielnicowego
Dorota Arciszewska-Mielewczyk zgodziła się z tym, że właściwą sytuacją jest istnienie samorządów. Zwróciła jednak uwagę, że niektóre z nich starają się dążyć do większej autonomii.
- Mówią o tym sami mieszkańcy. Część samorządów tak się rozbestwiła, że dąży do jakichś separatyzmów i podziału dzielnicowego, a także uzyskania autonomii na wzór państwa lub landu. Mamy do czynienia chociażby z Ruchem Autonomii Śląska, który otwartym tekstem, w porozumieniu z Platformą Obywatelską, popierał ideę oderwania tego regionu od Polski. Samorząd samorządem, ale jesteśmy państwem zwartym i powinniśmy dbać żeby zachować opiekę państwa i jednolitość - podkreśliła posłanka.
REKLAMA
Niebezpieczeństwo dla spójności państwa
Rozmówczyni Polskiego Radia 24 zaznaczyła, że obecny rząd dąży do równomiernego rozwoju kraju. - 21 tez samorządowych osłabia państwo. Dla spójności, kontroli i poczucia bezpieczeństwa te postulaty są bardzo groźne - dodała.
Bezzasadny atak?
Powiązany Artykuł

Gabriela Lenartowicz: mamy w Polsce do czynienia z ograniczaniem kompetencji władzy samorządowej
"PiS atakuje samorządy, w szczególności Gdańsk, nie wiadomo z jakich powodów” - stwierdziła Ewa Lieder.
- Trzeba mieć szacunek do wielkiej pracy, jaka jest wykonywana w samorządach. To, o czym mówi pani Arciszewska podchodzi pod teorie spiskowe. Ludzie chcą decydować o swojej przestrzeni i mają do tego prawo. Twierdzenia, że samorząd gdański chce się odcinać od Polski są całkowicie wyssane z palca - podkreśliła.
Do wypowiedzi Ewy Lieder odniosła się Dorota Arciszewska-Mielewczyk, która powiedziała, że PiS nie atakuje Gdańska, ale pewną ideologię oraz notoryczne wpadki w wykonaniu prezydent Aleksander Dulkiewicz i wiceprezydenta Piotra Grzelaka.
REKLAMA
Audycję "Dwie strony" prowadził Stanisław Janecki.
Polskie Radio 24/db
---------------------------------------
Data emisji: 10.10.2019
Godzina emisji: 8.06
REKLAMA