Rosjanie poderwali myśliwiec MiG-31K. Alarm rakietowy w całej Ukrainie
W Ukrainie ogłoszono alarm rakietowy po wykryciu startu myśliwca MiG-31K. Rosja przeprowadziła m.in. kolejny atak na Krzemieńczuk, co spowodowało przerwy w dostawach prądu, wody i ogrzewania.
2025-12-07, 07:18
- Żołnierze ujawniają prawdę o Pokrowsku. "Jeśli my mamy trzy osoby, oni mają trzydzieści"
- To zabolało Rosjan. "Ptaki Madziara" sieją popłoch wśród żołnierzy Putina
Alarm rakietowy w całej Ukrainie po starcie MiG-31K
W nocy z 6 na 7 grudnia na terytorium całej Ukrainy ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Powodem była aktywność rosyjskiego lotnictwa, wykryto start myśliwca MiG-31K, zdolnego do przenoszenia rakiety aerobalistycznej Kindżał. Siły Powietrzne Ukrainy poinformowały w komunikacie: "Uwaga! Cała Ukraina jest objęta alarmem rakietowym! Start MiG-31K odnotowany!".
Zmasowany atak na Krzemieńczuk
W tym samym czasie doszło do kolejnego uderzenia na Krzemieńczuk w obwodzie połtawskim. Mer miasta, Witalij Malecki, potwierdził, że rosyjskie wojska przeprowadziły atak, obejmujący obiekty infrastruktury cywilnej. W mieście wystąpiły przerwy w dostawie prądu, wody oraz ogrzewania.
Mer Krzemieńczuku podkreślił, że służby pracują, żeby "jak najszybciej przywrócić działanie kluczowych systemów". Zaapelował także do mieszkańców o pozostanie w bezpiecznych miejscach. Siły powietrzne Ukrainy podały, że wcześniejsza noc z piątku na sobotę była jedną z najbardziej intensywnych, jeśli chodzi o ataki Rosji - wystrzelono w stronę Ukrainy 704 środki powietrzne.
- Ukraińskie drony uderzyły w rosyjską rafinerię. 1000 km od linii frontu
- Pokrowsk centrum nowej wojny. Sabotażyści, szybolety i drony w walce na śmierć i życie
Źródła: Ukrainska Pravda/Telegram/tw