Magda Zdyra (SLD): liderzy Lewicy potrafili zjednoczyć się dla wspólnego celu
2019-10-17, 20:38
– Nasz wynik wyborczy jest zadowalający, ale w przyszłości liczymy na więcej. Za cel obraliśmy sobie wejście do Sejmu, by realizować nasz program. To było najważniejsze – powiedziała Magda Zdyra, sekretarz mazowieckiego SLD.
Posłuchaj
12,56 proc. głosów, co przełożyło się na 49 mandatów poselskich. To wynik Komitetu Wyborczego Sojuszu Lewicy Demokratycznej (SLD, Wiosna i Lewica Razem) w wyborach parlamentarnych. Po czterech latach nieobecności ugrupowania lewicowe wracają do Sejmu. Magda Zdyra przyznała, że to bardzo dobry wynik.
Powiązany Artykuł
Dariusz Standerski: jestem zwolennikiem wspólnego klubu Lewicy w Sejmie
– Rezultat ten jest dla nas zadowalający, ale w przyszłości liczymy na więcej i będziemy pracować na to, by tak się stało. Powodem naszego powrotu jest na pewno to, że w mijającej kadencji wyraźnie było widać brak lewicy w Sejmie. PO i PSL nie uniosły ciężaru bycia opozycją. Pierwsza z tych partii zajmowała się swoimi sprawami, Grzegorzem Schetyną i Małgorzatą Kidawą-Błońską. My natomiast mamy zamiar zajmować się Polkami i Polakami realizując nasz program – wskazała Magda Zdyra.
Dalsza współpraca czy podział?
Niemal od razu po ogłoszeniu wyników wyborczych pojawiły się komentarze wskazujące, że SLD, Wiosna i Lewica Razem nie muszą zawiązać wspólnego klubu parlamentarnego. Jednym ze scenariuszy może być podział w lewicowym bloku i powstanie odrębnych klubów.
– Pożyjemy, zobaczymy jak będzie to wyglądało. Nie zajmuję się wróżeniem politycznym. Myślę, że sojusz przetrwa. Za cel obraliśmy sobie wejście do Sejmu, by realizować nasz program. To było najważniejsze. Zarówno Włodzimierz Czarzasty, Adrian Zandberg, jak i Robert Biedroń potrafili schować dumę do kieszeni i razem ustalić warunki wspólnego startu – stwierdziła rozmówczyni Polskiego Radia 24.
Z czym Lewica idzie do Sejmu?
Powiązany Artykuł
Włodzimierz Czarzasty: współrządzenie SLD z PiS jest niemożliwe
Związki partnerskie, likwidacja funduszu kościelnego, rozdział państwa od Kościoła, liberalizacja prawa aborcyjnego. To główne postulaty i sprawy, które w nowej kadencji Sejmu będzie chciał realizować Sojusz Lewicy Demokratycznej.
– Od lat o to walczyliśmy. SLD składało projekty ustaw poselskich do Sejmu, ale niestety nigdy nie przechodziły. Teraz liczymy na wsparcie PO. Ponadto kluczową kwestią jest służba ochrony zdrowia. Jako jedyna formacja postulujemy o zwiększenie liczby lekarzy o 50 tys. Samo dosypywanie kolejnych milionów nic nie da, gdy brakuje fachowców – zauważyła sekretarz mazowieckiego SLD.
Magda Zdyra podkreśliła również, że Lewica będzie opozycją "bardzo konkretną, merytoryczną i twardą".
Audycję "Stan rzeczy" prowadził Rafał Dudkiewicz.
Polskie Radio 24/db
----------------------------------------