Wybory prezydenckie. Tomasz Siemoniak: wierzę, że Donald Tusk jest gotów kandydować
Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Tomasz Siemoniak wyraził nadzieję, że szef Rady Europejskiej Donald Tusk będzie kandydował w wyborach prezydenckich w 2020 r. Według niego ostatnie wypowiedzi byłego premiera to potwierdzają. Podkreślił, że nie zamierza ubiegać się o stanowisko szefa klubu.
2019-10-21, 10:25
Tomasz Siemoniak pytany w TVN24, czy politycy PO po rozmowie Donalda Tuska z przewodniczącym Platformy Grzegorzem Schetyną mają wrażenie, że b. premier jest gotowy na start, odparł, że "kto zna dobrze język Donalda Tuska, wyczytał, co ma na myśli".
Powiązany Artykuł
Donald Tusk kandydatem PO na szefa Europejskiej Partii Ludowej
- Mam wielką nadzieję, i te wypowiedzi to potwierdzają, że jest gotów, bo Polska bardzo mu leży na sercu. Kto myśli, że Donald Tusk woli siedzieć w Brukseli czy Nowym Jorku i patrzeć na to, co się dzieje, ten się bardzo myli. To polityk, którego serce jest w Polsce - powiedział Tomasz Siemoniak.
"Donald Tusk chce wiedzieć, na czym stoi"
Zaznaczył, że Donald Tusk zasugerował, by opozycja najpierw oceniła sytuację i poszukała kandydata, "który ma największe szanse wygrać, który najmniej mobilizuje elektorat negatywny i najbardziej mobilizuje zwolenników opozycji". - Ja z tej wypowiedzi Donalda Tuska odczytuję, że jest gotowy, ale chce wiedzieć, na czym stoi - dodał Tomasz Siemoniak.
Wiceszef PO za oczywiste uznał, że cała opozycja poprze w drugiej turze kandydata, który będzie miał największe szanse. Według Tomasza Siemoniaka kandydat powinien zostać wskazany do grudnia, żeby po nowym roku poświęcić się kampanii wyborczej.
REKLAMA
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Ekspert: D. Tusk ma wiele powodów, żeby nie wracać
Według wiceprzewodniczącego PO przypadający na początek grudnia koniec kadencji Donalda Tuska jako przewodniczącego Rady Europejskiej i zamiar wskazania kandydata do wyborów prezydenckich "to jest zbieg okoliczności". - Ale na pewno uznajemy to za bardzo dobre zrządzenie kalendarza i losu - dodał.
Powiązany Artykuł
Wybory prezydenckie. Grzegorz Schetyna chce deklaracji od Donalda Tuska ws. kandydatury
"Marzę o opozycyjnym Senacie"
Tomasz Siemoniak zapewnił, że nie zamierza ubiegać się o stanowisko przewodniczącego klubu parlamentarnego w nowej kadencji Sejmu. - Będą zupełnie nowi posłowie, ja takich aspiracji nie mam - powiedział.
- Marzę, żeby Senat był opozycyjny oraz żeby krok po kroku odsuwać PiS od władzy i chcę swoją cegiełkę do tego dołożyć - podkreślił. Zaznaczył, że Grzegorz Schetyna nie kandyduje na szefa klubu, ponieważ "nie da się rządzić 160-, 170-osobowym klubem, jednocześnie będąc szefem partii".
REKLAMA
>>> [CZYTAJ TAKŻE]: Julia Pitera: Grzegorz Schetyna powinien zrezygnować z funkcji szefa PO
Pytany o najlepsze kandydatury, Tomasz Siemoniak powiedział: - Widzę wspaniałe posłanki, Izabelę Leszczynę na przykład.
Wiceprzewodniczący PO zastrzegł, że nie wie, "czy ona w ogóle o czymś takim myśli". Dodał, że gdyby jedna Izabela Leszczyna kandydowała na szefową klubu, oddałby na nią głos.
bb
REKLAMA
REKLAMA